Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-10-29, 08:45 Autor: Witold Wośtak

Weekend dłuższy o godzinę. "Zmiana czasu to niepotrzebny manewr"

O 3.00 w nocy należy przestawić wskazówki zegarów na godzinę 2.00 [fot. Cezary Puzyna]
O 3.00 w nocy należy przestawić wskazówki zegarów na godzinę 2.00 [fot. Cezary Puzyna]
Zegar [fot. Pixabay]
Zegar [fot. Pixabay]
W nocy z soboty na niedzielę (28/29.10) zmiana czasu z letniego na zimowy, czyli cofnięcie zegarków z 3:00 na 2:00.
Od wielu lat toczy się dyskusja, czy zmiana czasu ma sens, jak wpływa na zdrowie, samopoczucie czy efektywność pracy.

Józef Kaczmarek, kanclerz Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu, Akademia Nauk Stosowanych, ocenia, że to niepotrzebny manewr. - Za czasów PRL utarło się, że przy zmianie czasu można oszczędzić prąd - dodaje. - Przez bodajże 30 lat większość ludzi myślała, że faktycznie zaoszczędzi na świetle. Najwięcej problemów jest natomiast w sferze komunikacyjnej. Przecież przesunięcie czasu skutkuje tym, że pociągi muszą w nocy zatrzymać się na godzinę, a samoloty odlatują o innych godzinach. To jest duży problem natury organizacyjnej i ja nie wiem, czy koszty nie są tu wyższe niż oszczędności związane ze światłem.

PKP Polskie Linie Kolejowe opracowują specjalny rozkład jazdy na czas zmiany. Pociągi kursujące około godz. 3:00 zatrzymują się na mniej więcej 60 minut na najbliższej stacji, po czym wyruszają w dalszą drogę. Dzięki temu godziny przyjazdu do docelowych miejscowości nie zmieniają się. Postój objął 25 pociągów pasażerskich jadących po sieci kolejowej w momencie zmiany czasu - 13 pociągów PKP Intercity, 2 RegioJet, 4 składy Kolei Mazowieckich, 1 Kolei Śląskich, 1 SKPL Cargo, 2 PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście oraz 2 POLREGIO.

Dr Agnieszka Franczyk, psycholog z Uniwersytetu Opolskiego, zaznacza, że każda zmiana jest pewnego rodzaju wyzwaniem dla organizmu. - Rzeczywiście ona nie jest zbyt korzystna, jeśli chodzi o psychologiczne i biologiczne funkcjonowanie. Po pierwsze musimy przystosować się, co niektórym zajmuje około tygodnia. Jak pokazują badania, to jest szczególnie trudne dla osób prowadzących bardzo regularny - usystematyzowany - tryb życia. Przez zmianę czasu może towarzyszyć nam rozdrażnienie, podenerwowanie, brak apetytu czy kłopoty z zasypianiem.

Zapytaliśmy przechodniów w Opolu, co sądzą o regulowaniu zegarków dwa razy w roku.

- Należy zrezygnować. Człowiek przyzwyczaja się do rytmu dnia, a nagle zmiana i znowu trzeba zmienić nawyki.

- Dla mnie akurat w tym momencie to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ w niedzielę rano lecę samolotem i dzięki zmianie czasu wylot przesunie się o godzinę. W pozostałych sytuacjach uważam to za zbyteczne.

- To jest niepotrzebne - niby godzina spania dłużej, ale z kolei później krócej - a człowiek i tak budzi się.

- Zdecydowanie nie, zwłaszcza, że mamy małe dziecko i widzimy, że dzieciom jest trudno przystosować się do nowej strefy. My - rodzice - odczuwamy to podobnie, więc jesteśmy na "nie".

Dodajmy, czas zimowy potrwa do 31 marca przyszłego roku.
Józef Kaczmarek
Agnieszka Franczyk
Mieszkańcy

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej
73747576777879
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »