- Wygrałem dzisiaj proces wyborczy z Pawłem Kukizem. O złożeniu wniosku do sądu przez Pawła Kukiza dowiedziałem się wczoraj (12.09) o godzinie 14.30. Dużo pracy włożyłem, aby przekonać sąd o mojej racji - mówił poseł Witold Zembaczyński.

- Sąd odrzucił wniosek w trybie wyborczym Pawła Kukiza, a w uzasadnieniu stwierdził, że mówiłem prawdę na temat jego fundacji. To jest zwycięstwo w pierwszej instancji w Sądzie Okręgowym w Opolu, z którego się bardzo cieszę. Nie udało się tym trybem wyborczym zamknąć mi ust. Podmioty, które dysponują publicznymi środkami, muszą mieć swoja rzeczywistą siedzibę. Tego niestety w wypadku siedziby fundacji Pawła Kukiza, którą pokazaliśmy, nie można się było doszukać. To jest pierwszy zarzut, który wskazuje na to, że przekazanie 4,3 miliona złotych dla Pawła Kukiza ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, może budzić podejrzenia.

W uzasadnieniu czytamy, że sąd ustalił, że spór obu posłów był elementem prowadzenia kampanii wyborczej, której obaj nie mogli jeszcze formalnie prowadzić, ponieważ do konfliktu doszło przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii.

Podczas konferencji prasowej Witold Zembaczyński zwrócił uwagę, że fundacja "Potrafisz Polsko" w latach 2011-2015 wykazywała niewielką działalność, tymczasem w 2016 roku na jej konto przelano 2,3 miliona złotych z budżetu państwa jako zwrot kosztów wyborczych ugrupowania Pawła Kukiza. Poseł KO zarzuca fundacji, że ta w 2017 ogłosiła publiczną zbiórkę, ostatecznie nigdy się z niej nie rozliczając.

Poseł Paweł Kukiz do tych informacji odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych.

- Sąd w Opolu oddalił mój pozew przeciw posłowi Zembaczyńskiemu, ponieważ uznał, że nie może rozpatrywać sprawy w trybie wyborczym (24-godzinnym). Wskazano, że wypowiedź Zembaczyńskiego dot. mojej osoby i Fundacji Potrafisz Polsko miała miejsce 1 września, natomiast rejestracja listy, na której się znalazłem odbyła się 04-06 września. Składam więc pozew w trybie cywilnym świadom, że sprawa, niestety, będzie ciągnęła się kilka lat. Poseł Zembaczyński twierdzi, że wygrał. Nie. Sąd oddalił mój pozew ze względów formalnych" - czytamy w oświadczeniu Pawła Kukiza.