Wybory 2023. Marcin Ociepa i prof. Marcin Lorenc ogłosili start w wyborach do parlamentu
Marcin Ociepa, wiceminister obrony, wspólnie z profesorem Marcinem Lorencem, rektorem Politechniki Opolskiej, oficjalnie ogłosili swój start w wyborach do parlamentu. Pierwszy będzie ubiegał się o reelekcję do Sejmu, drugi chce dostać się do Senatu. Kandydaci startujący z list Prawa i Sprawiedliwości podkreślali, że najważniejszym zadaniem, które przed sobą stawiają jest dbanie o rozwój regionu.
- Wierzymy w zwycięstwo – powiedział Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej.
- My mamy na Opolszczyźnie i w ogóle w kraju aż nadto polityków głośnych, hałaśliwych, agresywnych, nadpobudliwych i mało efektywnych. W związku z tym, potrzebna jest dla równowagi kandydatura posła, który łączy, który buduje, który walczy, ale nie z kimś, tylko o interes naszego regionu. Za nami, czyli za mną i profesorem Lorencem świadczą czyny. Konkretne projekty. Widzimy także wyzwania, które są przed nami.
- Podjąłem wyzwanie i chcę zrobić coś dobrego dla Opola i Opolszczyzny – powiedział prof. Marcin Lorenc, kandydat na senatora z listy Prawa i Sprawiedliwości.
- Decyzja bardzo zaskakująca. Dla mnie również, bo nie spodziewałem się takiej propozycji. Nigdy nie uważałem się za polityka i nie chciałbym być uważany za polityka. Ja po prostu jestem człowiekiem od pracy. Potrzebujemy mocnego impulsu do rozwoju akademickości w Opolu. Stąd ta moja decyzja, bo widzę szanse i chcę ją wykorzystać, abyśmy zbudowali mocniejsze Opole. Chcę zadbać o Uniwersytet Opolski, jak również o Politechnikę Opolską.
Marcin Ociepa będzie "dwójką" na opolskiej liście Prawa i Sprawiedliwości. Profesor Marcin Lorenc o mandat senatorski będzie rywalizował z Henrykiem Lakwą z Mniejszości Niemieckiej i Piotrem Woźniakiem z Nowej Lewicy, startującym w ramach paktu senackiego.
- My mamy na Opolszczyźnie i w ogóle w kraju aż nadto polityków głośnych, hałaśliwych, agresywnych, nadpobudliwych i mało efektywnych. W związku z tym, potrzebna jest dla równowagi kandydatura posła, który łączy, który buduje, który walczy, ale nie z kimś, tylko o interes naszego regionu. Za nami, czyli za mną i profesorem Lorencem świadczą czyny. Konkretne projekty. Widzimy także wyzwania, które są przed nami.
- Podjąłem wyzwanie i chcę zrobić coś dobrego dla Opola i Opolszczyzny – powiedział prof. Marcin Lorenc, kandydat na senatora z listy Prawa i Sprawiedliwości.
- Decyzja bardzo zaskakująca. Dla mnie również, bo nie spodziewałem się takiej propozycji. Nigdy nie uważałem się za polityka i nie chciałbym być uważany za polityka. Ja po prostu jestem człowiekiem od pracy. Potrzebujemy mocnego impulsu do rozwoju akademickości w Opolu. Stąd ta moja decyzja, bo widzę szanse i chcę ją wykorzystać, abyśmy zbudowali mocniejsze Opole. Chcę zadbać o Uniwersytet Opolski, jak również o Politechnikę Opolską.
Marcin Ociepa będzie "dwójką" na opolskiej liście Prawa i Sprawiedliwości. Profesor Marcin Lorenc o mandat senatorski będzie rywalizował z Henrykiem Lakwą z Mniejszości Niemieckiej i Piotrem Woźniakiem z Nowej Lewicy, startującym w ramach paktu senackiego.