- Każdy pociąg ma swój okres przebiegu, po którym trzeba zrobić przegląd, a te przeglądy trwają niestety nawet kilka miesięcy, wymienia się część rzeczy, ale oprócz planowych napraw zdarzają się też wypadki i to jest duży problem, poza tym naprawy zaplanowano tak, by ich kumulacje zdarzały się w wakacje - wyjaśnił członek zarządu województwa Szymon Ogłaza.

- Tabor Polregio zasili niebawem co najmniej pięć pojazdów elektrycznych z możliwością zwiększenie tej liczby, w kolejnych przetargach, do dwudziestu - dodał gość Radia Opole: - Pięć pojazdów na pewno się pojawi i to będą duże pojazdy, które ułatwią komunikowanie się po województwie z opcją zwiększenia tej liczby do dwudziestu, jeżeli pojawią się nowe pieniądze, a te się na pewno pojawią, jestem o tym przekonany i będziemy mogli kupić dwadzieścia pojazdów nie rozpisując nowego przetargu.

Na opolskie linie Polregio, m.in. odcinki Kędzierzyn-Koźle - Prudnik - Nysa, Opole - Kluczbork, Opole - Nysa czy Brzeg - Nysa mają też wyjechać szynobusy hybrydowe, które województwo planuje kupić z własnego budżetu. Są znacznie bardziej oszczędne, jeśli chodzi o zużycie paliwa i mogą korzystać zarówno z linii zelekryfikowanych, jak i pozbawionych tego udogodnienia. Przetarg ma zostać ogłoszony na przełomie roku, po czym nastąpi złożenie zamówienia u producenta.

- Czeka nas pozytywna rewolucja na opolskich torach, a dziś mamy jeszcze ogromną kumulację napraw oraz wypadków tych pojazdów, stąd przejściowe problemy pasażerów, za co przepraszam - mówił gość Porannej Rozmowy Radia Opole.

Szymon Ogłaza wskazywał też na konieczny w najbliższym czasie remont linii Nysa - Brzeg, co pozostaje w gestii PKP PLK. - Przygotowano już dzięki dofinansowaniu z UE pełną dokumentację modernizacji tej linii - przypomniał marszałek Ogłaza, a w razie zaniechania koniecznych modernizacji pociągi będą mogły korzystać z tego odcinka przez góra dwa lata.