Samorząd liczy, że dokument uda się otrzymać do końca roku. - W przyszłym roku będziemy chcieli aplikować do środków rządowych - mówi Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Ale także będziemy starali się pozyskać inne środki na realizację tego zadania, bo o ile kilka lat temu szacowaliśmy, że budowa tego mostu to ok. 120 mln to teraz może się okazać, że to będzie może nie razy dwa, ale gdzieś w okolicach 200 mln zł - dodaje.

Burmistrz zaznacza, że możliwe pozyskanie 80-procentowego dofinansowania z programu "Mosty dla regionów" jest okazałe, ale przy kwocie 200 mln oznacza to 40 mln wkładu własnego, co dla Krapkowic i Gogolina byłoby nie do udźwignięcia.

- Uważam, że jest to strategiczna przeprawa przez Odrę, dlatego do rozmów o inwestycji będę zapraszał wszystkich zainteresowanych - dodaje Andrzej Kasiura. - Ten most będzie przebiegał na południe od Krapkowic, między kończącą remont śluzą w Otmęcie, a samym miastem. Z prawego brzegu rozpoczyna się rondem przy ul. Transportowej, tam gdzie jest zakład Schockemöhle, przejście nad Odrą, później takim wiaduktem nad terenami zalewowymi i włączenie do drogi krajowej 45 przy skrzyżowaniu przy miejscowości Żywocice - dodaje.

Według szacunków most mógłby powstać do 2027 roku.