Dyskusyjny wybór nowej dyrektor Tułowickiego Ośrodka Kultury. Burmistrz broni decyzji
Pełniącą obowiązki dyrektora Tułowickiego Ośrodka Kultury została kandydatka niespełniająca wymogu ogłoszonego konkursu. Tę decyzję podjął burmistrz Andrzej Wesołowski. Do naszej redakcji trafił mail w tej sprawie.
Pozostali dwaj kandydaci uzyskali w konkursie podobną liczbę punktów (po 61). Jeden z nich miał ciekawszy autorski program TOK-u, a drugi wykazał lepszą znajomość budżetu i finansowania jednostek kultury. Komisja konkursowa nie rekomendowała więc kandydata i nie rozstrzygnęła konkursu, pozostawiając decyzję w tej sprawie Wesołowskiemu.
Burmistrz powierzył obowiązki na pół roku Dudzie - Oleksy, co, jak zapewnia, jest zgodne z prawem.
- Pani Magdalena ma kilka studiów licencjackich na preferowanych kierunkach, a teraz jest w trakcie dwóch studiów magisterskich - podkreśla Wesołowski. - Od nowej osoby oczekiwałem przede wszystkim kontynuacji wcześniejszych sukcesów poprzedniczki (Halina Wojtasik – red.), ale też innowacyjnych rozwiązań i świeżych pomysłów. Będę bronić swojej decyzji – odpowiadam od A do Z za swój wybór. Poza tym chyba nie muszę tłumaczyć, że chciałem na tym stanowisku osoby, do której będę mieć pełne zaufanie co do powierzonego stanowiska.
Burmistrz Wesołowski podkreśla, że nowa dyrektor to osoba znana w Tułowicach. Duda - Oleksy jest przewodniczącą rady rodziców w szkole podstawowej, czynnym strażakiem OSP, a wcześniej była dyrektorką prywatnego przedszkola. W mailu do naszej redakcji zasugerowano, że mąż nowej dyrektorki jest dobrym znajomym burmistrza.
- W Tułowicach znają się wszyscy i chyba dziwnie byłoby, jeśli jako byli piłkarze grający ze sobą w jednej drużynie przez kilka lat udajemy, że nie znamy się. Mamy udawać, bo ja jestem teraz w urzędzie? Poza tym on w końcówce ostatniego sezonu grał w bramce na poziomie ligi okręgowej, więc jest chyba osobą rozpoznawalną - odpowiada Wesołowski.
Zdaniem burmistrza, obaj odrzuceni kandydaci nie potrafią pogodzić się z decyzją włodarza.