Była duża rywalizacja, często decydowały małe punkty. Szkoły średnie zakończyły rekrutację
Zakończyła się rekrutacja do szkół średnich. W wielu opolskich szkołach była duża rywalizacja o przyjęcie do konkretnej klasy. Przypomnijmy, od września do liceów, techników i "branżówek" przyjdzie 1,5 rocznika. Kumulacja uczniów to pokłosie reformy, która likwidowała gimnazja i przywróciła ośmioletnie podstawówki.
- Parę osób, wiadomo, nie dostało się tam, gdzie chciało, ale większości jednak się udało. Udało mi się, choć przyjęli mnie na początku nie na ten kierunek, co chciałam, ale się przeniosłam i jestem w tej klasie wymarzonej, czyli biologiczno-psychologicznej - mówi Ola, jedna z osób, która starała się o przyjęcie do LO 2 w Opolu.
- W Opolu przyjęliśmy 3200 uczniów do liceów, techników i szkół branżowych - mówi Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w Opolu. - Jeszcze w szkołach branżowych mamy ponad 100 miejsc wolnych, także można się ubiegać do tych szkół. Była duża rywalizacja, z największą notą w Opolu zameldowało się liceum nr 2, liceum nr 3, liceum nr 5. Później liceum nr 1 i 8, to tak równoważne. Przed ogłoszeniem wyników nieznacznie zwiększyliśmy pulę miejsc w liceach i trochę w technikach także ten spodziewany tłok został rozładowany.
W Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 8 w Opolu wszystkie przygotowane miejsca w klasach pierwszych zostały zapełnione. - Utworzyliśmy więcej klas w związku z podwójnym rocznikiem. Nowością jest klasa menadżerska. Z pierwszego wyboru mieliśmy prawie 260 chętnych - mówi Lucyna Dzikiewicz-Niski, dyrektor szkoły. - Z tych wszystkich wyborów mieliśmy ponad 1500 chętnych do wszystkich klas. A do niektórych klas miałam nawet po 800 chętnych. Największą popularnością cieszyła się klasa psychologiczno-pedagogiczna.
- Mieliśmy ponad 400 osób z pierwszego wyboru, a chętnych ponad 1600. Miejsca były mocno obłożone. W niektórych klasach nawet około 20 osób było chętnych na miejsce - mówi Bernarda Zarzycka, dyrektor Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Opolu.
- W tym roku po raz pierwszy mała różnica punktów decydowała o tym, czy dane dziecko zostanie przyjęte do naszej szkoły. Czasem to była różnica 0,5 punktu - dodaje Maja Sadłoń, przewodnicząca komisji rekrutacyjnej w LO nr 1.
Rok szkolny rozpocznie się 4 września.
- W Opolu przyjęliśmy 3200 uczniów do liceów, techników i szkół branżowych - mówi Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w Opolu. - Jeszcze w szkołach branżowych mamy ponad 100 miejsc wolnych, także można się ubiegać do tych szkół. Była duża rywalizacja, z największą notą w Opolu zameldowało się liceum nr 2, liceum nr 3, liceum nr 5. Później liceum nr 1 i 8, to tak równoważne. Przed ogłoszeniem wyników nieznacznie zwiększyliśmy pulę miejsc w liceach i trochę w technikach także ten spodziewany tłok został rozładowany.
W Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 8 w Opolu wszystkie przygotowane miejsca w klasach pierwszych zostały zapełnione. - Utworzyliśmy więcej klas w związku z podwójnym rocznikiem. Nowością jest klasa menadżerska. Z pierwszego wyboru mieliśmy prawie 260 chętnych - mówi Lucyna Dzikiewicz-Niski, dyrektor szkoły. - Z tych wszystkich wyborów mieliśmy ponad 1500 chętnych do wszystkich klas. A do niektórych klas miałam nawet po 800 chętnych. Największą popularnością cieszyła się klasa psychologiczno-pedagogiczna.
- Mieliśmy ponad 400 osób z pierwszego wyboru, a chętnych ponad 1600. Miejsca były mocno obłożone. W niektórych klasach nawet około 20 osób było chętnych na miejsce - mówi Bernarda Zarzycka, dyrektor Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Opolu.
- W tym roku po raz pierwszy mała różnica punktów decydowała o tym, czy dane dziecko zostanie przyjęte do naszej szkoły. Czasem to była różnica 0,5 punktu - dodaje Maja Sadłoń, przewodnicząca komisji rekrutacyjnej w LO nr 1.
Rok szkolny rozpocznie się 4 września.