Centrum ma służyć głównie druhom ochotnikom, ale też wojsku czy policji. Marcin Ociepa, opolski wiceminister obrony, ocenia, że tę inwestycję wyróżnia kilka cech charakterystycznych. - To między innymi inicjatywa oddolna i silny ruch strażaków ochotników w całym województwie.

- To również inicjatywa oparta o synergię. Inicjatywa samorządu, pieniądze samorządu i dotacja rządu. Kolejnym wyróżnikiem jest gospodarność tego projektu, bo on wkomponowuje się w obecne funkcje, które w Oleśnie spełnia basen czy ten kompleks sportowy. To oznacza, że dobudowujemy pewien komponent, z którego wszyscy będą mogli korzystać.

Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna, podkreśla fakt, że podobne centra są budowane nie tylko w dużych miastach.

- My zrobimy wszystko wspólnie z firmą wykonawczą, aby ten obiekt był wybudowany na bardzo wysokim poziomie i aby służył zarówno przedstawicielom Ochotniczej Straży Pożarnej, ale też wojsku, policji i wszystkich służb mundurowych w oparciu o bardzo ciekawy projekt.

Starszy brygadier Dariusz Gieroń, zastępca Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, mówi, że każda forma wsparcia ma dużą wartość.

- Każda forma rozwoju jest in plus dla, tak jak pan minister powiedział, bardzo mocnego ruchu Ochotniczej Straży Pożarnej. To są wspaniale zaangażowani ludzie niosący pomoc wszędzie tam, gdzie jest potrzebna.

Z kolei Andrzej Borowski, prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku OSP RP w Opolu, zwraca uwagę, że druhnom i druhom potrzeba cyklicznych szkoleń.

- Później to będzie związane również z pieniędzmi, bo wszystkie szkolenia są kosztowne. My dzisiaj mówimy o inwestycji i pieniądzach koniecznych do budowy. Później dojdą natomiast koszty eksploatacji oraz szkoleń. To będą następne sprawy do rozwiązania. Na pewno szkolenia będą potrzebne i z pewnością będziemy je przeprowadzać.

Gmina Olesno pozyskała na budowę centrum szkolenia 16,5 miliona złotych dotacji z Polskiego Ład.