Na dzisiejszej (17.02) konferencji prasowej przekonywano między innymi, że w 1989 roku do Sejmu weszli robotnicy i przez ponad 30 lat zajmują miejsca te same osoby. Zdaniem działaczy, teraz czas na przedstawicieli klasy średniej i przedsiębiorców. - My chcemy stworzyć proste przepisy prawa - przekonuje Łukasz Mozolewski, rzecznik prasowy partii.

- Chcemy napisać prawo od nowa. Przez pewien czas będą obowiązywać dwa prawa: obecne i nowe. Chodzi o czas na uzupełnienie nowych przepisów o niezbędne elementy. W tym okresie będziemy mogli wybrać prawo, które jest dla nas korzystniejsze.

Zdaniem Mozolewskiego, polski pracownik jest okradany z około 40 procent zarobionych pieniędzy.

- My chcemy, żeby pracownik dostał pełną pensję brutto, którą wypracował. Dla przykładu jeżeli ktoś otrzymuje dzisiaj cztery tysiące złotych na rękę, ma dostać prawie siedem tysięcy. Taki jest nasz główny postulat, który wprowadzimy w pierwszych stu dniach nowej kadencji.

Działacze Polski Liberalnej złożyli do Prokuratury Okręgowej w Opolu zawiadomienie o złamaniu umowy międzynarodowej między Polską a Holandią. Chodzi o kontrowersyjnego przedsiębiorcę Zbigniewa Stonogę, który w połowie 2021 roku złamał zakaz opuszczania kraju i wyjechał do Holandii. Wydano za nim 7 listów gończych, bo toczyło się wówczas przeciwko niemu kilkanaście postępowań sądowych i prokuratorskich. Tamtejszy sąd nakazał jego ekstradycję, co zdaniem Polski Liberalnej było uniemożliwieniem mu prawa do obrony.