- Jedną z naszych podstawowych działalności jest pomoc osobom potrzebującym - mówi Dawid Drożdż, dyrektor oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w Opolu. - Przygotowujemy dla osób potrzebujących paczki świąteczne. Nie mamy żadnych specjalnych programów pomocowych, wiec tutaj korzystamy ze zbiórek rzeczowych w sklepach. Także część dochodów z kampanii 1 procenta przeznaczamy na te paczki świąteczne.

- Troszczymy się o naszych pacjentów, osoby chore i samotne - mówi Artur Wilpert z centrali opolskiej Caritas. - To, że nie ma tej dużej wigilii, która od 30 już chyba lat zawsze była, to wszystko to przekłada się na to, że parafie opolskie bardziej intensyfikują pomoc lokalną. To przede wszystkim bazuje na formie paczkowej. Nasi wolontariusze odwiedzają samotny, chorych czy takich, którym się gorzej wiedzie z przyczyn zdrowotnych i ekonomicznych. To są setki akcji takich wręcz niezauważalnych tutaj w Opolu, ale one się dzieją w konkretnej parafii, w miejscowościach, kiedy są spotkania opłatkowe dla seniorów i osób chorych.

Drobne upominki z żywnością długoterminową otrzymują także osoby bezdomne odwiedzające łaźnię przy ul. Szpitalnej w Opolu.