Pośpimy godzinę dłużej, ale czy zaoszczędzimy? Opolanie o zmianie czasu
Tej nocy nastąpi zmiana czasu - z letniego na zimowy. O godzinie 3 należy cofnąć wskazówki zegarów na 2. To oznacza, że w niedzielę będziemy spać o godzinę dłużej. Rozwiązanie obowiązuje w blisko 70 krajach świata.
W 2019 Parlament Europejski zaakceptował zniesienie zmiany czasu w krajach unii od 2021 roku. Jednak ostatecznie Rada Unii Europejskiej przesunęła decyzję na czas nieokreślony.
Opinie opolan na temat zmiany czasu - są różne.
- Możemy się wyspać godzinę dłużej, ale to w sumie zależy od tego, kto ile śpi. Szybciej ciemno, więcej światła, więc więcej marnotrawstwa - mówią młode mieszkanki Opola.
- Ja nie odczuwam żadnej różnicy, ale uważam, że nie powinno się zmieniać czasu. Bo to tylko komplikuje wszystkim życie. Nie lubię zmiany czasu, przysypiam, jestem otępiały przez pierwsze dni. Nie oszczędzam przez zmianę czasu - dodają przedstawiciele starszego pokolenia.
W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 4 marca 2022 r. Jeśli Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będą one obowiązywały w naszym kraju przez kolejnych pięć lat.
Podział na czas letni i zimowy wprowadzono w ubiegłym wieku, a celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70.
Dziś - jak wskazują specjaliści - w wymiarze ekonomicznym zmiany czasu to głównie koszty. Szczególnie zauważalne są one w systemach logistycznych - tam, gdzie wykorzystywany jest system pracy zmianowej czy w systemach elektronicznych, prowadzących transakcje finansowe w wymiarze globalnym.
Do czasu letniego wrócimy w niedzielę 26 marca 2023 roku.
Opinie opolan na temat zmiany czasu - są różne.
- Możemy się wyspać godzinę dłużej, ale to w sumie zależy od tego, kto ile śpi. Szybciej ciemno, więcej światła, więc więcej marnotrawstwa - mówią młode mieszkanki Opola.
- Ja nie odczuwam żadnej różnicy, ale uważam, że nie powinno się zmieniać czasu. Bo to tylko komplikuje wszystkim życie. Nie lubię zmiany czasu, przysypiam, jestem otępiały przez pierwsze dni. Nie oszczędzam przez zmianę czasu - dodają przedstawiciele starszego pokolenia.
W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 4 marca 2022 r. Jeśli Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będą one obowiązywały w naszym kraju przez kolejnych pięć lat.
Podział na czas letni i zimowy wprowadzono w ubiegłym wieku, a celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70.
Dziś - jak wskazują specjaliści - w wymiarze ekonomicznym zmiany czasu to głównie koszty. Szczególnie zauważalne są one w systemach logistycznych - tam, gdzie wykorzystywany jest system pracy zmianowej czy w systemach elektronicznych, prowadzących transakcje finansowe w wymiarze globalnym.
Do czasu letniego wrócimy w niedzielę 26 marca 2023 roku.