Do lasu po chrust. Kto i na jakich warunkach może go zbierać?
Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych wprowadziła nowe wytyczne dotyczące możliwości zbierania chrustu na opał.
- "Samowyrób" jest pozyskiwany samodzielnie. Na powierzchniach, gdzie zakończone są prace ścinkowo-zrywkowe. Leśniczy przeprowadza instruktaż, jak takie drewno pozyskiwać. Taka forma sprzedaży przeznaczona jest dla lokalnych mieszkańców. Najczęściej są to osoby mieszkające na terenie miejscowości położonej w bezpośrednim sąsiedztwie leśnictw. Na początku zgłaszamy się do leśniczego leśnictwa, w którym chcemy zbierać drewno. Wówczas on wskazuje nam miejsce, gdzie możemy dokonać takiego samowyrobu. Czyli ułożyć gałęzie w stos, który jest zmierzony i wyceniony. I możemy już spokojnie wywieźć drewno z lasu - mówi Stanisław Waluś, inżynier nadzoru Nadleśnictwa Turawa.
Metr sześcienny takiego stosu kosztuje około 20 zł. Wykorzystanie chrustu ma być alternatywą dla węgla, którego cena rośnie.