- Wszystkie elementy zostały odmalowane, mają piękny zielony kolor. Wróciły również na swoje miejsce dwa detale: herb Opola oraz lampa, która znajdowała się w centralnej części tego obiektu. Jeśli chodzi o malowanie, wszystkie prace mamy już wykonane. Być może jeszcze konieczne będą drobne naprawy asfaltowej nawierzchni tego mostu, po której codziennie chodzimy, ale te prace już nie będą wiązały się z zamykaniem tego obiektu, tylko z ewentualnymi okresowymi wyłączeniami fragmentów tego mostu.

Co ważne władze miasta przestrzegają przed ponownym wieszaniem kłódek na mostku, z którymi dotąd był kojarzony. - Zależy nam, by po zakończonym remoncie kłódki już tam nie wracały. To nie poprawia jego uroku ani nie sprzyja samej konstrukcji - dodaje Adam Leszczyński.