Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-04-06, 11:30 Autor: Jakub Biel

Znika Nyski Bon Wychowawczy. "Nasz bon miał inne zadanie, niż stanie się kolejnym świadczeniem socjalnym"

Nyski Bon Wychowawczy [fot. UM w Nysie]
Nyski Bon Wychowawczy [fot. UM w Nysie]
Nyski Bon Wychowawczy, jedyny w Polsce bon samorządowy, wspierający rządowy program 500+, po 7 latach funkcjonowania odchodzi do przeszłości. Ten rok będzie ostatnim, w którym pieniądze w ramach świadczenia będą wypłacane. Powód? Przepisy prawa wskazujące, że wsparcie w takiej formie, dyskryminuje osoby niepracujące. Bo przypomnijmy, bon to wsparcie finansowe, ale tylko dla rodziców z zatrudnieniem. Lokalne władze nie chcą, aby Nyski Bon Wychowawczy był kolejnym świadczeniem socjalnym wypłacanym wszystkim, dlatego postanowiły temat wygasić.
- Nie dyskutujemy z decyzją wojewody, jednak nasz bon w założeniu miał inne zadanie, niż stanie się kolejnym świadczeniem wypłacanym wszystkim – mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.

- Nasz bon miał główny cel: zwiększenie dzietności w naszej gminie. Każda rodzina oparta o małżeństwo mogła od drugiego dziecka w górę otrzymać bon 500 złotych. Zarzucono nam dyskryminowanie rodzin nieopartych o małżeństwo, więc skorygowaliśmy warunki, utrzymując inne kryteria, głównie adresowanie wciąż do osób i rodzin pracujących. Niestety, ostatnie rozstrzygnięcie nadzorcze służb pana wojewody wskazuje, że wskazywanie pracujących jako odbiorców bonu jest dyskryminujące dla tych niepracujących, generalnie zakończyło bon.

- Mieszkańcy Nysy chętnie korzystali z tej formy wsparcia – mówi Zofia Kajling-Rudzka, naczelnik Wydziału Rozwoju i Polityki Społecznej w UM w Nysie.

- Duża część, jak rozmawialiśmy z rodzicami, to wydawała te środki na rozwój i edukację dzieci. Bardzo dużo osób po ukończeniu przez dziecko 3. roku życia zastanawiało się, czy iść do pracy czy pozostać w domu. Ten czynnik, to, że dostanę 500 złotych jak podejmę pracę, był motywujący do tego, żeby z większym zaangażowaniem tej pracy szukać.

Potwierdzają to rodzice dzieci, którzy korzystali z miejskiego świadczenia.

- Nyski bon to dla nas ogromne wsparcie – przekonuje Aleksandra Morawska, mieszkanka Nysy.

- Dzięki tym pieniądzom mój syn mógł brać udział w treningach piłkarskich. Za resztę pieniędzy, które zostawały, zawsze można było dziecku coś kupić. Jakąś koszulkę, spodnie czy cokolwiek innego. Była bardzo ważna i potrzebna taka pomoc. Odbieraliśmy ją jako formę docenienia nas, osób, które chcą normalnie żyć.

Gmina nie zamierza się odwoływać od decyzji służb wojewody, jednak nie widzi sensu dalszego funkcjonowania bonu. Przez lata gmina udzieliła 3099 świadczeń. W tym roku pomoc otrzymało 582 dzieci.

Szerzej na temat nyskiego bonu wychowawczego opowiemy w magazynie "Reporterskie Tu i teraz".
Kordian Kolbiarz
Zofia Kajling-Rudzka
Aleksandra Morawska

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 13:00 Na spacer z przyrodą i historią zaprasza Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Drugą z trzech zaplanowanych na ten rok Opolską Wycieczkę Przyrodniczo-Historyczną organizuje jutro (29.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej
137138139140141142143
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »