NOSiR dalej będzie zarządzał obiektami sportowymi w Namysłowie
Kończy się polityczna burza wokół Namysłowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rada miejska na dzisiejszej sesji (24.02) wycofała uchwałę odbierającą uprawnienia do utrzymywania i zarządzania obiektami sportowymi NOSiR-owi. Radni opozycji wycofali się z uchwały podjętej na styczniowej sesji.
Przypomnijmy, radni znajdujący się w komisji rewizyjnej chcieli skontrolować Namysłowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Zarząd spółki w pierwszym momencie odmówił, przez brak pewności, czy ta kontrola byłaby zgodna z prawem. Efektem tego było podjęcie uchwały odbierającej uprawnienia do zarządzania obiektami NOSiR-owi.
- Nasze stanowisko było jasne od momentu podjęcia uchwały odbierającej uprawnienia NOSiR-owi - mówi Marcin Biliński, projektodawca uchwały. - Warunkiem uchylenia tej uchwały była możliwość wejścia z kontrolą do ośrodka. I faktycznie udało się nam w końcu wejść z tą kontrolą.
- Nie rozumiem w ogóle tego zamieszania, które wywołali radni opozycyjni – mówi Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa.
- Ta sytuacja była niepotrzebna. Po co ten cały stres dla pracowników firmy, dla środowisk sportowych. Można było cierpliwie poczekać i ta sytuacja by się załatwiła. Kontrola by została przeprowadzona. I nie byłoby tego całego niepotrzebnego zamieszania. Wystarczy rozmawiać.
- Również uważam, że to było zwykłe prężenie mięśni. My już na poprzedniej sesji mówiliśmy, że zapraszamy na kontrolę - mówi Barbara Kin, prezes Namysłowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
- Pierwsza odbyła się w piątek. Państwo z komisji rewizyjnej przeprowadzili ją u mnie w siedzibie, w moim biurze. Dostali 8 punktów z 22. Umówiliśmy się na jutro i myślę, że jeszcze jeden, bądź dwa terminy w przyszłym miesiącu
Tym samym Namysłowski Ośrodek Sportu i Rekreacji będzie mógł funkcjonować normalnie, zarządzać i utrzymywać obiekty sportowe na terenie gminy.
- Nasze stanowisko było jasne od momentu podjęcia uchwały odbierającej uprawnienia NOSiR-owi - mówi Marcin Biliński, projektodawca uchwały. - Warunkiem uchylenia tej uchwały była możliwość wejścia z kontrolą do ośrodka. I faktycznie udało się nam w końcu wejść z tą kontrolą.
- Nie rozumiem w ogóle tego zamieszania, które wywołali radni opozycyjni – mówi Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa.
- Ta sytuacja była niepotrzebna. Po co ten cały stres dla pracowników firmy, dla środowisk sportowych. Można było cierpliwie poczekać i ta sytuacja by się załatwiła. Kontrola by została przeprowadzona. I nie byłoby tego całego niepotrzebnego zamieszania. Wystarczy rozmawiać.
- Również uważam, że to było zwykłe prężenie mięśni. My już na poprzedniej sesji mówiliśmy, że zapraszamy na kontrolę - mówi Barbara Kin, prezes Namysłowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
- Pierwsza odbyła się w piątek. Państwo z komisji rewizyjnej przeprowadzili ją u mnie w siedzibie, w moim biurze. Dostali 8 punktów z 22. Umówiliśmy się na jutro i myślę, że jeszcze jeden, bądź dwa terminy w przyszłym miesiącu
Tym samym Namysłowski Ośrodek Sportu i Rekreacji będzie mógł funkcjonować normalnie, zarządzać i utrzymywać obiekty sportowe na terenie gminy.