Remont tej drogi, łączącej dwa powiaty: brzeski i nyski nigdy nie był priorytetem dla władz samorządowych. Zwykle, gdy pojawiał się problem to stosowano doraźne metody naprawcze. Rozsypywano tłuczeń czy frezowiny. Teraz się to zmieni.

- To wstyd, że w XXI wieku ludzie muszą dojeżdżać do domu takimi drogami – mówi Jacek Monkiewicz, starosta brzeski.

- Mieszkańcy już od wielu lat wnioskowali o tę drogę. Do tego tematu również włączył się burmistrz gminy Grodków, a i my oceniając tak naprawdę te priorytety i najważniejsze zadania drogowe oczywiście, że tę drogę uznaliśmy jako jedną z najbardziej potrzebujących modernizacji.

Pieniądze na realizacje tej inwestycji mają zostać przelane na konto powiatu brzeskiego w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.