Talentownia nie chce oddać lokalu. Sprawa skończy się w sądzie?
Spór o opolską Talentownię nadal trwa. Organizacja dwa tygodnie temu otrzymała od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wypowiedzenie umowy najmu. Miała 14 dni na opuszczenie lokalu przy ul. Barlickiego. Czas minął, a fundacja nadal działa i kluczy nie zamierza oddać. Chce za to rozmów z władzami MOSiR-u, natomiast te mówią stanowcze nie.
- Poprosiłem wiele instytucji o mediacje, w tym między innymi Radę Działalności Pożytku Publicznego. Wszystko po to, żeby w tej trudnej sytuacji spróbować się porozumieć z ratuszem. Chcemy dalej realizować wiele cennych inicjatyw dla dobra mieszkańców Opola i nie tylko.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Opolu sprawy już nie zamierza komentować. W wysłanym oświadczeniu czytamy, że: "W dniu 26.01.2022 roku odbyło się spotkanie w celu przekazania lokalu i kluczy do niego przynależnych z najemcą Panem Piotrem Koziolem. Pan Piotr Koziol opuścił spotkanie, nie przekazując lokalu i kluczy. Jednocześnie informuję, że nie będziemy prowadzili żadnych rozmów i negocjacji, na które powołuje się Pan Piotr Koziol. Pan Piotr Koziol od 27.01.2021 podejmuje próby niewpuszczenia do pomieszczeń należących do jednostki i nadal odmawia przekazania kluczy oraz lokalu."
MOSiR zapowiada, że podejmie dalsze kroki prawne, aby odzyskać lokal w trybie natychmiastowym.