Najpierw było szczepienie a potem plaster! Mali uczestnicy akcji "Podejmij mistrzowską decyzję"
Rodzice z dziećmi, którzy odwiedzają dziś galerię handlową Solaris w Opolu mogą zaszczepić swoje pociechy przeciw koronawirusowi. Trwa akcja szczepień organizowana wspólnie przez wojewodę opolskiego, Narodowy Fundusz Zdrowia i kędzierzyńską ZAKSĘ. Dla dzielnych maluchów Grupa Azoty przygotowała siatkarskie gadżety.
- Czekałam trochę na to szczepienie - dodaje mała pacjentka. - No, wstała rano już i mówiła, że jedzie się szczepić. Nie mogła się doczekać. Chciała się szczepić, chciała uniknąć kwarantanny, bo już się nam trafiła. Było 1,5 tygodnia z takim maluchem, to było trudno - opowiada mama uczestniczki akcji.
- Najpierw pani sprawdzała czy mam czyste ręce, potem było szczepienie i plaster. Po to, żeby nie być chorym na covid - relacjonuje 8-letni Wiktor.
- Nie tylko dziś, bo również w tygodniu, kiedy szczepimy zauważamy, że coraz więcej osób interesuje się szczepieniami dzieci - mówi Dawid Pierz, lekarz rodzinny.
- Szczepienie chroni przed tym, co najważniejsze, przed powikłaniami. Tu w przypadku dzieci mowa jest przede wszystkim o PIMS - dodaje.
- Do strachu każdy ma prawo, o tym trzeba pamiętać. Każdy ma prawo się bać. My się tu staramy nie spieszyć. My się staramy, by dziecko nie czuło presji czasu i przymusu, że: teraz, zaraz, musisz wyjść, bo są następni - mówi Aneta Mostowska, pielęgniarka.
Do godziny 14:00 w galerii Solaris zaszczepiło się 40 dzieci.