- Jeżeli w weekend nic się nie wydarzy i nie otrzymamy nagle informacji o nowych przypadkach koronawirusa, to otwieramy się - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt gminy Dąbrowa.

- Jeżeli się okaże, że przez weekend stanie się coś niespodziewanego, to w poniedziałek będziemy myśleć na nowo. Na razie przyjęliśmy wersję, że w poniedziałek wracamy do normalnego trybu. Nie mamy żadnych nowych zgłoszeń, więc ci, co są już zakażeni, to zostają na zwolnieniu lekarskim, a reszta będzie funkcjonować normalnie.

Dodajmy, że przez cały okres izolacji urzędnicy wykonywali swoje obowiązki przede wszystkim zdalnie. Mieszkańcy mogli się z nimi kontaktować m.in. telefonicznie.