Nyska straż miejska sprawdza miejsca, w których często gromadzą się bezdomni

(fot. Urząd Miejski w Nysie)

13 wolnych łóżek czeka jeszcze na bezdomnych w Schronisku św. Brata Alberta w Bielicach. Ale przyjmiemy wszystkich potrzebujących, możemy rozkładać materace – zapewnia szefowa ośrodka Teresa Rojek. Codziennie, przy tak dużych mrozach, ktoś puka do drzwi.


Przepełniona jest natomiast nyska noclegownia. Obecnie przebywa w niej 51 osób, niektóre śpią na materacach. Przyjmiemy każdego – powiedziała nam Teresa Zarzycka, kierownik placówki. W nocy policja przywiozła dwóch bezdomnych – jeden marzł na ławce w parku, drugi stał pod nyskim marketem.


Dorota Kłonowska (oprac. WK/JM)