"Chcemy, aby do szkoły wróciła normalność, ale co się wydarzy za 3-4 tygodnie, nikt z nas nie wie". Aleksander Iszczuk o nowym roku szkolnym
- Szkoły są różne, to dyrektorzy muszą rozstrzygać poszczególne kwestie - powiedział w Porannej Loży Radiowej Aleksander Iszczuk, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Opola komentując przygotowania do nowego roku szkolnego. Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało wytyczne dotyczące nauki stacjonarnej. Nie ma wielu zmian w porównaniu z zasadami czerwcowymi, ale pojawił się między innymi zapis o zachęcaniu do szczepień młodzieży powyżej 12. roku życia.
- Wszyscy mamy nadzieję, aby rok szkolny spędzić w szkole, ale może być różnie - podkreśla gość Radia Opole. - Mam nadzieję, że na półkach ministerialnych są przynajmniej trzy segregatory, które przedstawiałyby różne warianty działania i że ministerstwo jest przygotowane na różne warianty. Oczywiście i nauczyciele, i uczniowie, a szczególnie rodzice są bardzo zainteresowani, żeby do szkoły wróciła normalność, ale co się wydarzy za 3-4 tygodnie, nikt z nas nie wie.
- W ostatnim tygodniu sierpnia będą spotkania kuratorów oświaty z dyrektorami szkół. Prawdopodobnie wtedy będą omawiane szczegóły dotyczące szczepień w szkołach - wyjaśnia Aleksander Iszczuk. - Nie bardzo wierzę w to, żeby szczepienia odbywały się już na początku września, może na koniec miesiąca. Trzeba zebrać zgody od rodziców, musi być opracowana cała procedura z tym związana.
- Nie wyobrażam sobie wprowadzenia nakazu szczepienia dla nauczycieli. Należy ich do tego zachęcać - dodaje Aleksander Iszczuk. - Nie można przymuszać jednej grupy zawodowej, innej nie.
- W ostatnim tygodniu sierpnia będą spotkania kuratorów oświaty z dyrektorami szkół. Prawdopodobnie wtedy będą omawiane szczegóły dotyczące szczepień w szkołach - wyjaśnia Aleksander Iszczuk. - Nie bardzo wierzę w to, żeby szczepienia odbywały się już na początku września, może na koniec miesiąca. Trzeba zebrać zgody od rodziców, musi być opracowana cała procedura z tym związana.
- Nie wyobrażam sobie wprowadzenia nakazu szczepienia dla nauczycieli. Należy ich do tego zachęcać - dodaje Aleksander Iszczuk. - Nie można przymuszać jednej grupy zawodowej, innej nie.