W tym miesiącu do Opola przyjedzie czołówka polskich skoczków wzwyż. Zabraknie jedynie Kamili Lićwinko, która będzie startowała w Poznaniu. We wrześniu na stadionie imienia Opolskich Olimpijczyków, obok Polaków, zaprezentują się także gwiazdy skakania z całego świata.

- Ze względów organizacyjnych zdecydowaliśmy się na podzielenie imprezy na dwie części - mówi Janusz Trzepizur, organizator festiwalu. - Czerwcowe zawody nazwaliśmy eliminacją Opolskiego Festiwalu Skoków. Zależało nam na utrzymaniu nazwy, szczególnie, że wystąpią w tym miesiącu naprawdę dobrzy zawodnicy i zawodniczki. 12 czerwca będziemy mieli tak naprawdę cztery konkursy. Tylko z Polakami. To też efekt pandemii. Nie wiemy, czy ktoś będzie mógł dotrzeć z zagranicy, bo nie ukrywajmy, podróżowanie nadal jest skomplikowane.

Opolski Festiwal Skoków odbędzie się po raz 15. Tak jak co roku, tak i teraz Radio Opole zostało patronem medialnym tego wydarzenia.