Choć tramwaj wodny to inicjatywa, o której w Brzegu mówi się od lat, to w ostatnim czasie nastąpiło zintensyfikowanie działań w kierunku jego uruchomienia. Wiosną podpisano w tej sprawie list intencyjny z samorządami wchodzącymi w skład Aglomeracji Wrocławskiej i obecnie trwa poszukiwanie pieniędzy na ten cel. Burmistrz Jerzy Wrębiak wskazuje też, że miasto rozgląda się już za potencjalnymi przystaniami.

- Wskazaliśmy takie 3 miejsca, gdzie powinien być przystanek tramwaju wodnego. Myśleliśmy o tym, aby taka przystań była na marinie, też na kanale od strony garbarni. Jeszcze jedno miejsce to jest taki były most, który był na kanale swego czasu. Będziemy też myśleli, jeżeli będzie taka możliwość, aby pozyskać na rzecz miasta taką ekologiczną jednostkę - dodaje.

Władze Brzegu liczą, że tramwaj wodny zapewni nie tylko możliwość komunikacji, ale i przyczyni się do rozwoju turystyki w mieście.

Pilotażowy rejs obsługiwany przez prywatnego armatura ma odbyć się jesienią tego roku. Docelowe plany zakładają natomiast skomunikowanie w ten sposób wszystkich położonych nad Odrą gmin wchodzących w skład Aglomeracji Wrocławskiej. W praktyce oznaczałoby to, że tramwaj wodny kursowałby nie tylko do Wrocławia, ale i na przykład do Malczyc w powiecie średzkim. Obecnie trudno jest jednak wskazywać, kiedy wizja ta może doczekać się realizacji.