Mimo mniejszej ogólnej liczby nowych zachorowań pacjentów w szpitalu tymczasowym przybywa. Inaczej jest na Oddziale Zakaźnym Szpitala Wojewódzkiego
- Nadal mamy dużo pacjentów, spośród których wielu w ciężkim stanie – mówi dr Marek Piskozub, kierownik szpitala tymczasowego Opolu. W minionym tygodniu placówka przyjmowała pacjentów z innych szpitali z regionu, które są odmrażane i uruchamiają łóżka niecovidowe to m.in. szpitale z Białej czy Prudnika.
Z kolei dr Wiesława Błudzin, ordynator Oddziału Zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu zauważa, że od kilku dni hospitalizowanych jest mniej chorych z COVID-19. - Od kilku dni mamy mniej zakażonych z covidem w oddziale. Mamy nawet miejsca. Mamy kilka miejsc niecovidowych i właściwie brakuje nam nawet tych niecovidowych. Jednak ta III fala pandemii chyba ustępuje, choć nadal niepokojące są liczby zgonów, których liczba w ostatnich dniach wynosiła około 400-500. Generalnie uważam i to idzie w tym kierunku, żeby odmrażać też inne oddziały chorób wewnętrznych, bo ludzie nie mogą się dostać do oddziałów, które zostały przekształcone na covidowe.
Dodajmy, że jeszcze w sobotę (08.05) Ministerstwo Zdrowia informowało o 4765 nowych zakażeniach i 421 zgonach. Natomiast wczoraj (10.05) potwierdzono 2032 zachorowania na COVID-19 i śmierć 22 chorych.