Na zorganizowanej dziś (18.03) konferencji prasowej przypomnieli, że flagi zniknęły sprzed budynku i wnętrza w listopadzie 2015 roku, a były wojewoda Adrian Czubak nie reagował na sprzeciw mieszkańców. - Liczymy, że nowy wojewoda Sławomir Kłosowski odpowie na nasz apel - mówi Przemysław Pospieszyński.

- Nowy wojewoda był przecież eurodeputowanym Prawa i Sprawiedliwości i wie, czym są wartości europejskie. Zdaje sobie sprawę, co daje i co stworzyła nam Unia Europejska. Wspólnota dała nam wiele możliwości, odmieniła nasze życie i postrzeganie rzeczywistości, dlatego apelujemy do wojewody o przywrócenie tych symboli.

Tobiasz Gajda, przewodniczący Młodych Demokratów regionu opolskiego, uważa, że w jednostkach rządowych zmieniło się podejście do obywatela.

- Urząd szedł swoją drogą kontry wobec obywatela. Postawiono też bramki, tworząc niejako fortecę. Stoimy tutaj, żeby zaprotestować odnośnie stanu, który trwa nadal.

Z kolei Franciszek Posacki, przewodniczący koła MD w Opolu, zaznacza, że politycy Prawa i Sprawiedliwości nie raz podkreślali rolę Unii w rozwoju Polski.

- Przecież wielokrotnie mówili, że sami dobrze widzą, jak rozwija się Opole i całe województwo dzięki pieniądzom unijnym. Zwracali również uwagę na istotę wartości, które płyną z symbolicznych elementów typu flaga Unii Europejskiej.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do OUW. Martyna Kolemba, rzecznik wojewody, zapewnia, że odpowiedź nastąpi po zapoznaniu się z dokumentem, który złożyła dziś młodzieżówka. Podkreśliła, że aktualnie cała uwaga skupia się na walce z trzecią falą pandemii.