Narasta konflikt między mieszkańcami Balcarzowic a prywatnym inwestorem, który zamierza wybudować nieopodal kompostownię. Działka znajduje się już w granicach województwa śląskiego, ale jej bliskość rodzi obawy, że efekty przeróbki odpadów ze śląskich oczyszczalni ścieków może zaszkodzić środowisku.

Wczoraj (09.03) mieszkańcy bardzo stanowczo uniemożliwili inwestorowi wywóz odpadów na jego działkę. Mogło dojść do nieszczęścia – mówi Rudolf Grzesica, mieszkaniec Balcarzowic.


Sołtys Balcarzowic Teresa Ćwięlong potwierdza wczorajsze zajście. Dodaje jednak, że część odpadów została wywieziona na pole.


Inwestor z Zabrza nie przekonał mieszkańców Balcarzowic do swojego pomysłu. Podobnie nasi mieszkańcy nie wyrażają zgody na lokalizację tej inwestycji – mówi Marek Pawłowski, sołtys Kotulina i radny samorządu toszeckiego na Śląsku. Jego zdaniem inwestor działa bezprawnie.


Mieszkańcy Balcarzowic nie ukrywają, że jeśli dojdzie do ponownej próby wywozu nieczystości na działkę w pobliżu ich miejscowości znowu zablokują drogi.


Wiesław Kaczmar (oprac. BO)