Budują i remontują studnie, żeby nie dowozić wody cysternami
Mieszkańcy Starego Koźla i Brzeziec w gminie Bierawa mają zapewnione stałe dostawy dobrej jakości wody. Przez niemal cały ubiegły rok zmagano się z problemem zaopatrzenia w wodę tych miejscowości po tym, jak posłuszeństwa odmówiła jedna z pomp głębinowych. Początkowo, przez kilka tygodni, wodę dostarczano beczkowozami, później wybudowano tymczasowy wodociąg, układając rury na powierzchni ziemi.
Do ubiegłego roku w Starym Koźlu działały dwie studnie głębinowe. Najstarsza jest niesprawna i jej remont nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Ale samorząd chce wrócić do sytuacji, gdy wodę dla tej części gminy zapewniają dwa ujęcia.
- Jesteśmy także w trakcie odwiertu kolejnej, nowej studni w Starym Koźlu. To zadanie w pierwszym kwartale powinno być zakończone. Później uzbrojenie, więc myślę, że do połowy roku będzie druga studnia, więc będziemy mieli tę odremontowaną oraz całkiem nową – mówi Krzysztof Ficoń.
Trwają też przygotowania do budowy nowego ujęcia w Dziergowicach, po przeciwnej stronie gminy. To część planowanego zabezpieczenia dostaw wody dla mieszkańców.