Chodzi o wysokość jednorazowej kaucji. Dotychczas wynosiła ona 12-krotność miesięcznego czynszu, teraz kwotę tę zmniejszono o połowę. Prezes Agencji Rozwoju Nysy Bogdan Wyczałkowski wskazuje, że decyzja ta wynika z chęci ułatwienia przeprowadzki przyszłym najemcom, którzy będą musieli ponieść spore wydatki na aranżację mieszkań.

- Na Franciszkańskiej jest standard deweloperski, czyli żeby się wprowadzić, to lokator będzie musiał sobie tam położyć panele, czy kafle w łazience. W związku z tym takie obciążanie tego najemcy na samym początku 12-krotnym czynszem, uznaliśmy, że jest to za wysoką kaucją - wyjaśnia.

Zarządca obiektu przekonuje, że mieszkania cieszą się sporym zainteresowaniem, a obniżka kaucji nie wiąże się ze zbyt małą liczbą wniosków o ich przydział. Ponadto, obniżona opłata ma dotyczyć zarówno tych, którzy dopiero złożą wymaganą dokumentację, jak i tych, którzy już to uczynili.

Przypomnijmy, że do zasiedlenia jest łącznie 98 mieszkań o powierzchni od 46 do 74 metrów kwadratowych. Miesięczny czynsz za ich użytkowanie ma wynieść około 14 złotych za metr kwadratowy. Osoby, które chcą otrzymać nowe mieszkanie i spełniają wszystkie wymagania, muszą się jednak spieszyć. Termin na składanie wniosków w tej sprawie mija wraz z końcem roku, z kolei zakończenie budowy ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego.