Przypomnijmy, ta forma studiów miała obowiązywać od 12 października do końca miesiąca w związku z rozwojem epidemii koronawirusa w Polsce. Wobec wciąż gwałtownie rosnącej liczby zakażeń prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki, podjął decyzję o prolongacji kształcenia zdalnego.

Pierwszym priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo studentów oraz pracowników. - Po drugie dbamy o jakość kształcenia na odległość - zaznacza prof. Lorenc. Są przypadki infekcji w akademikach.

- W tej chwili mamy cztery potwierdzone przypadki wśród studentów przebywających w akademikach. Widać więc, że decyzja o prowadzeniu zajęć w sposób zdalny była uzasadniona. Trzeba natomiast stwierdzić, że owi studenci są w dobrej formie - czują się dobrze - więc liczę na ich szybki powrót do normalnej dyspozycji.

Niewykluczone, że zdalny tryb kształcenia zostanie znów przedłużony - od stycznia - w razie nadal trudnej sytuacji epidemicznej.