Basen uchatek w opolskim ZOO

(fot. Piotr Wójtowicz / AFRO)

Przedłużąją się starania opolskiego ogrodu zoologicznego o zdobycie dwóch nowych uchatek kalifornijskich. Para tych zwierząt kilkanaście tygodni temu padła, jak się przypuszcza, po zjedzeniu niebezpiecznych przedmiotów wrzuconych na ich wybieg przed odwiedzających. Nie powiem, że sprawa jest prosta, ale ciągle próbujemy - mówi dyrektor zoo, Lesław Sobieraj. Dodając, że na niekorzyść opolskiej placówki działa... sympatia, jaką uchatki cieszą się w innych ogrodach - bo przez to rośnie konkurencja.


Dyrektor Sobieraj podkreśla, żę chodzi o pozyskanie jak najmłodszych zwierząt.


Opolski ogród, podobnie jak w przypadku żyraf, chciałby dysponować stadem, które nie tylko będzie cieszyć oko zwiedzających, ale też i wyda na świat liczne potomstwo.

O tym jak biegnie w wakacje życie opolskiego zoo, będziemy rozmawiać z dyrektorem ogrodu Lesławem Sobierajem w piątkowym (25.07) programie porannym Radia Opole między szóstą a dziesiątą.


Ireneusz Prochera (oprac. WK)