Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-02-21, 21:30 Autor: Daniel Klimczak

Mleczarnia, gospodarstwo rolne, domowe ścieki, a może susza? Co truje ryby w starorzeczu Nysy Kłodzkiej?

Zdaniem mleczarni, szkodliwy osad może spływać z jednego z gospodarstw w Okopach [fot. Piotr Fitowski]
Zdaniem mleczarni, szkodliwy osad może spływać z jednego z gospodarstw w Okopach [fot. Piotr Fitowski]
Zdaniem mleczarni, szkodliwy osad może spływać z jednego z gospodarstw w Okopach [fot. Piotr Fitowski]
Zdaniem mleczarni, szkodliwy osad może spływać z jednego z gospodarstw w Okopach [fot. Piotr Fitowski]
Mleczarnia zapewnia, że odprowadza do strumienia oczyszczone ścieki technologiczne [fot. Daniel Klimczak]
Mleczarnia zapewnia, że odprowadza do strumienia oczyszczone ścieki technologiczne [fot. Daniel Klimczak]
Wciąż nie wiadomo, co spowodowało śnięcie ryb w starorzeczu Nysy Kłodzkiej w okolicach Drogoszowa. To kolejna podobna sytuacja w tej części powiatu nyskiego w ciągu ostatnich miesięcy.
Miejscowi wędkarze załamują ręce. Jak twierdzą, urzędnicy do tej pory niewiele zrobili, by wyjaśnić sytuację. Ich zdaniem, winna ostatnich śnięć jest mleczarnia z Łambinowic.

- Tam wpływają chemikalia, które są stosowane przy produkcji. W tym roku już jest drugie albo trzecie zatrucie i nikt z tym nic nie chce zrobić. Woda ma biały, mętny kolor. Tam jest tylko jeden dopływ, czyli jeżeli mleczarnia zrzuca coś, po prostu ta ryba śnie - mówi Grzegorz Białoskórski z koła PZW Brzana Jasienica Dolna.

Z oskarżeniami nie zgadza się OSM Prudnik, do której należy zakład w Łambinowicach. Dyrektor techniczny zakładu Piotr Fitowski zapewnia, że mleczarnia spełnia wszystkie rygorystyczne normy, co jest zasługą między innymi działających na terenie zakładu dwóch oczyszczalni ścieków technologicznych.

- Nie ma możliwości, aby zakład wygenerował jakikolwiek ściek koloru białego. Osad czynny ma kolor brązowy lub lekko pomarańczowy. Nasz ściek jest klarowny. Dzieli nas praktycznie 6 kilometrów do zbiornika wodnego. Musielibyśmy wyrzucić gigantyczną ilość ścieków, aby zabarwienie się pojawiło - wyjaśnia.

Mleczarnia powołuje się na rozmowy z miejscowymi rolnikami, którzy wskazują, że do strumienia mogą wpływać także ścieki komunalne oraz odpady z gospodarstwa rolnego w Okopach, jednak spółka ta także zaprzecza, by odprowadzała jakiekolwiek niebezpieczne substancje. Wątpliwości ma wyjaśnić zaplanowana na poniedziałek (24.02) wizja lokalna z udziałem urzędników i przedstawicieli obu firm.

- Chcemy ten odcinek 6-kilometrowy przejść i zinwentaryzować wszystkie dopływy. Chcemy udrożnić wypływ wód ze starorzecza Drogoszów. Chcemy rozważyć możliwość przekopania rowu, który ominąłby starorzecze, a także chcielibyśmy, aby służby gminy skontrolowały gospodarstwa domowe w zakresie odprowadzania ścieków - zapowiada Jacek Tarnowski, naczelnik wydziału rolnictwa i ochrony środowiska z nyskiego starostwa.

Zdaniem urzędników, do wymierania ryb mogły przyczynić się także susze, przez które w ciągu ostatnich kilkunastu lat doszło do nagromadzenia szkodliwego dla ryb biogenu.
Grzegorz Białoskórski
Piotr Fitowski
Jacek Tarnowski

Wiadomości z regionu

2025-01-04, godz. 18:30 Przebadana gleba po powodzi nie jest zanieczyszczona. "Z ulgą przyjmujemy te wyniki" W ponad tysiącu próbek gleby z terenów powodziowych w regionie nie znaleziono zanieczyszczeń niebezpiecznych dla upraw. Tak wynika z badań przeprowadzonych… » więcej 2025-01-04, godz. 17:00 Nysa: koncert dla pracowników szpitala. Podziękowanie za pracę w trakcie powodzi Na 'Melodie Wdzięczności' zaproszeni są wszyscy pracownicy Szpitala Powiatowego w Nysie w uznaniu i podziękowaniu za ekstremalną pracę podczas ubiegłorocznej… » więcej 2025-01-04, godz. 12:30 Biegiem rozpoczęli pierwszą sobotę roku. "Widać postanowienia noworoczne" [ZDJĘCIA] Kilkudziesięciu uczestników pojawiło się rano (4.01) na starcie pierwszej tego roku edycji Parkrun na wyspie Bolko w Opolu. » więcej 2025-01-04, godz. 09:00 RZGW kończy inwestycje przeciwpowodziowe i planuje dalsze prace przy rzekach Naprawianie szkód po powodzi nie może czekać na koniec zimy. Z tego założenia wychodzą regionalne zarządy gospodarki wodnej w Gliwicach i Wrocławiu, zabezpieczając… » więcej 2025-01-03, godz. 19:15 Będzie kolejny etap remontu ulicy Wrocławskiej w Brzegu Powiat brzeski chce w tym roku wyremontować kolejny odcinek ulicy Wrocławskiej w Brzegu. To kolejny etap prac w tej części miasta. » więcej 2025-01-03, godz. 19:00 Powódź pod lupą prokuratury. Sprawdzane przyczyny i decyzje samorządów Prokuratura Okręgowa w Opolu wszczęła śledztwo w sprawie powodzi, która w połowie września 2024 roku dotknęła południowe rejony Opolszczyzny. Śledztwo… » więcej 2025-01-03, godz. 18:48 W Kędzierzynie-Koźlu zawaliła się ściana pustostanu. Jedna osoba w szpitalu W Kędzierzynie-Koźlu zawaliła się ściana pustostanu. W wyniku zdarzenia ucierpiał około 50-letni mężczyzna. » więcej 2025-01-03, godz. 17:15 Opole bez schronów – gdzie szukać miejsca ukrycia w razie zagrożenia? W obliczu potencjalnych zagrożeń wiele osób zastanawia się, gdzie szukać schronienia, szczególnie w sytuacji nagłego ataku. Opole nie posiada żadnego schronu… » więcej 2025-01-03, godz. 16:00 Urząd marszałkowski chce elektryfikacji wszystkich linii kolejowych w regionie Do wiosny ma powstać koncepcja elektryfikacji linii kolejowych na Opolszczyźnie. Zarząd regionu prowadzi na ten temat rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury… » więcej 2025-01-03, godz. 15:48 Dziesiątki milionów złotych na naprawę wałów i udrażnianie rzek w gminie Głuchołazy Minister finansów przyznał Wodom Polskim 47 milionów złotych na usuwanie skutków powodzi. Lwia część tej puli zostanie wydana w gminie Głuchołazy. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »