Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-06-03, 10:15 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Przyjeżdżamy tu, skąd nasi starzyki wyjechali - Śląscy Teksańczycy odwiedzili Opolszczyznę

Śląscy Teksańczycy odwiedzili Opolszczyznę [fot. A. Pospiszyl]
Śląscy Teksańczycy odwiedzili Opolszczyznę [fot. A. Pospiszyl]
Pochodzący ze Sławięcic ks. Franciszek Kurzaj, po raz kolejny przywiózł na Opolszczyznę sporą grupę Śląskich Teksańczyków. Amerykanie z polskimi korzeniami odwiedzali miejscowości, skąd ponad 160 lat temu wyemigrowali ich przodkowie. Dla wielu z nich spotkanie ludzi noszących takie same nazwiska było bardzo wzruszającym przeżyciem.
Wśród Śląskich Teksańczyków jest spora grupa, która nadal posługuje się gwarą, którą przekazują z pokolenia na pokolenie.

- Nazywam się Ernest Rakowicz. Przyjechałem do Polski spotkać moją rodzinę. W Polsce widziałem sporo kościołów, bardzo fajne kościoły. Biskupów i śpiewy w czasie mszy. Jak dziewczynki zaśpiewały Alleluja w czasie mszy, to aż się popłakałem, takie to było piękne – mówi jeden z uczestników wyjazdu.

Father Frank, bo tak jest nazywany przez parafian ks. Franciszek Kurzaj, od kilkunastu lat odwiedza Polskę przywożąc ze sobą grupy Śląskich Teksańczyków.

- Tym razem jest 47 osób. Jeździliśmy od Krakowa przez Oświęcim, Wadowice tu na Śląsk. Byliśmy w Piekarach, Częstochowie i Trzebnicy, Płużnicy, Strzelcach, Kotulinie, Oleśnie, Zębowicach. Wszędzie tam, gdzie trzeba się zatrzymać, tam byliśmy, bo oni tu przyjeżdżają głównie po to, żeby być na tej wiosce – mówi ks. Kurzaj.

W czasie pobytu na Opolszczyźnie grupa odwiedziła m.in. Jemielnicę i Strzelce Opolskie. Tam państwo Jendrzejek i Pawellek z Teksasu poznali swoich być może dalekich krewnych. Amerykanie zapowiadają, że po powrocie do siebie spróbują ustalić dokładne genealogie swoich rodzin, żeby wiedzieć, czy ich przodkowie na pewno wyjechali z tych właśnie miejscowości.

Goście wzięli też udział w Dniach Ziemi Strzeleckiej, dlatego że część z nich to mieszkańcy miejscowości Bandera, która jest miastem partnerskim Strzelec Opolskich.
Ernest Rakowicz
Ks. Franciszek Kurzaj

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
26272829303132
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »