Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-04-21, 13:48 Autor: Wiktoria Palarczyk

Krzyżyki, żur, palmy, kroszonki. Wielkanocne zwyczaje i obrzędy kultywowane na Śląsku Opolskim

Wielkanocna Biesiada w otmuchowskim zamku [Fot.Dorota Kłonowska]
Wielkanocna Biesiada w otmuchowskim zamku [Fot.Dorota Kłonowska]
Krapkowicka środa żurowa [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Krapkowicka środa żurowa [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Konkurs palm wielkanocnych w otmuchowskim zamku [Fot.UM Otmuchów]
Konkurs palm wielkanocnych w otmuchowskim zamku [Fot.UM Otmuchów]
Wszystko zaczyna się od palenia żuru. Odbywa się to jeszcze w kilku miejscowościach w okolicach Gogolina. W Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę zgodnie z tradycją, która jest kultywowana m.in. w Dębskiej Kuźni, dzieci obchodzą wieś klekocząc kołatkami, kiedy dzwony już nie dzwonią w kościele, a organy nie grają. Takich obrzędów jest wiele.
- Kolejny zwyczaj, który przetrwał, to krzyżyki i całowanie "Ponbóczka" - mówi Bogdan Jasiński, etnograf z Muzeum Wsi Opolskiej. - W piątek rano o godzinie 4:00, gospodarze wychodzą zakładać krzyżyki w pole na urodzaj. Są wykonane z poświęconych palm wielkanocnych. Wieczorem jest palenie Judasza m.in. w Krośnicy. Wygonienie tego, co złe. Ta postać Żyda jest tutaj mocno symboliczna.

- W Wielką Sobotę oprócz święcenia pokarmów, kultywowana jest również przepiękna tradycja w Borkach Małych, czyli tworzenia bramy wielkanocnej. - Jest wykonywana z wydmuszek przez 12 kawalerów. Nawiązanie do liczby apostołów. Konstruują i robią bramę, o godzinie 23.00 jest zawieszana, z reguły o tematyce religijnej. Potem jedzą jajecznicę ze 120 jaj. Po jajecznicy, o 3:00, wyruszają na pola z chorągwiami, obchodzą je śpiewając do 6 rano, aż do rezurekcji - dodaje Jasiński.

Natomiast z Poniedziałkiem Wielkanocnym łączy się tradycja Śmigusa-Dyngusa. W tym dniu, jeśli panna zostanie oblana wodą, to będzie przez cały rok cieszyła się zainteresowaniem ze strony kawalerów.
Bogdan Jasiński
Bogdan Jasiński

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »