Na imprezie będzie można spróbować swoich sił w symulatorze zderzenia i dachowania, zobaczyć pokaz pierwszej pomocy, zdobyć kamizelkę odblaskową oraz upiec kiełbasę na ognisku.

Podczas imprezy będą zbierane pieniądze na leczenie 4-letniego chłopca, który choruje na wrodzoną łamliwość kości.

- Startujemy przejazdem od stacji paliw przy drodze krajowej 45 do Otmętu - mówi Adam Niewalda z krapkowickiego starostwa. - Już teraz wiemy, że weźmie w nim udział co najmniej 50 osób. W okolicy starostwa będzie można zobaczyć maszyny, te większe i mniejsze. Najważniejsze będą jednak wydarzenia towarzyszące. Z takiej imprezy można wynieść bardzo cenne informacje. One są przydatne w wielu sytuacjach. Oby przydawały się jak najrzadziej, ale jak pokazują liczby wypadków na naszych drogach, warto ostrzec mieszkańców przed tym.

Adam Niewalda zaznacza, że pomysłodawcami imprezy są krapkowiccy motocykliści oraz motorowerzyści. Początek o 15:00.