Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-11-14, 10:30 Autor: Justyna MaćkowiakJacek Rudnik

Będą rozmawiać o osiągnięciach technicznych, gospodarczych i naukowych Kresowian

Maria Kalczyńska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Maria Kalczyńska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Krzysztof Kleszcz ze Stowarzyszenia "Nasz Grodziec" © (fot. Katarzyna Zawadzka)
Krzysztof Kleszcz ze Stowarzyszenia "Nasz Grodziec" © (fot. Katarzyna Zawadzka)
Dziś (14.11) spotkanie promujące nową publikację, która powstała pod redakcją prof. Marii Kalczyńskiej - "Osiągnięcia techniczne, gospodarcze i naukowe Kresowian". - To kolejna książka, która powstała przy współpracy z Politechniką Opolską - powiedziała w "Poglądach i osądach" prof. Kalczyńska.
- Książka składa się z trzech części. W pierwszej jest mowa o bogactwie Kresów, historii, poszukiwaniach i odkryciu np. gazu ziemnego w Daszawie w powiecie stryjskim. W drugiej części chcieliśmy powiedzieć o osiągnięciach technicznych, ale w kontekście naukowym pracowników Politechniki Opolskiej. W trzeciej natomiast pokazujemy losy Kresowiaków, którzy osiedlali się na emigracji.

Spotkanie promocyjne dziś o godzinie 17:00 w Bibliotece Głównej Politechniki Opolskiej.

- Organizujemy życie na wsi, w ramach różnych przedsięwzięć nie brakuje zajęć zarówno dla dzieci, jak i osób starszych - przypomniał natomiast w porannej rozmowie "W cztery oczy" Krzysztof Kleszcz, prezes stowarzyszenia Nasz Grodziec. - Dużą część naszej działalności stanowi ochrona dziedzictwa kulturowego przywiezionego przez naszych przodków na Śląsk z Kresów Wschodnich. Historia nowego Grodźca rozpoczęła się w kwietniu 1945 roku, kiedy transport osób wypędzonych spod Lwowa, głównie z Biłki Szlacheckiej, Barszczowic i Jeziernej koło Tarnopola, dotarł na te tereny. Przypomnę, że wysiedlenie samej Biłki i części Jasłowic odbywało się pod lufami karabinów sowieckich. Znaleźli się tutaj w Opolu na stacji, odszukali opuszczoną miejscowość dotychczas zamieszkałą przez Czechów. Z opowieści wiem, że nie było żadnej świadomości, chęci, potrzeby, przypuszczeń, że tutaj zostaną na dłuższy czas - powiedział gość Radia Opole.

Dawni mieszkańcy Biłki Szlacheckiej uznali nowe miejsce zamieszkania za swoje dopiero w latach 70. XX wieku. Mimo pogodzenia się z utratą małej ojczyzny, potomkowie biłczan kultywują zwyczaje kresowe przywiezione przez rodziców i dziadków na Górny Śląsk.

- Przed wojną mieszkali też w Grodźcu Polacy - dodał Krzysztof Kleszcz. - Natomiast na Opolszczyźnie mamy więcej miejscowości zasiedlonych przez ludność kresową np. Wójcice w powiecie nyskim czy Gościęcin pod Koźlem.

Kresowy charakter Grodźca, w opinii prezesa stowarzyszenia, utrzymywał się do lat 80. Później - z racji zmniejszania się liczby najstarszych mieszkańców i postępującej komercjalizacji naszego życia - stopniowo zaczął słabnąć.
Maria Kalczyńska
Krzysztof Kleszcz cz. 1
Krzysztof Kleszcz cz. 3

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 U rodziny Cimermanów święta to nie lada wyzwanie. Do wieczerzy zasiądzie w tym roku 19 osób Ponad 150 uszek, kilka litrów barszczu i mnóstwo pierników - tak w skrócie wyglądają przygotowania do wigilii u państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego… » więcej 2024-12-24, godz. 10:49 "Ksiądz na rowerze" o znaczeniu wigilii i Bożego Narodzenia - W kościele katolickim mamy wiele wigilii - bo słowo 'wigilia' oznacza 'dzień wcześniej'. Mamy więc dzisiejszą Wigilię Bożego Narodzenia, ale mamy też… » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »