Przyjechali z Belgii i oglądają skały centymetr po centymetrze, szukając skamieniałości
Grupa belgijskich paleontologów amatorów poszukuje skamieniałości na Opolszczyźnie. Hobbyści przyjechali do naszego województwa na tydzień, a dzisiaj (28.07) pracowali w kamieniołomie Odra w Opolu.
Według prof. Adama Bodziocha, paleontologa z Uniwersytetu Opolskiego, który nadzoruje poszukiwania, w tym miejscu można znaleźć morskie zwierzęta sprzed 90 milionów lat.
- Szukamy gąbek, amonitów, małż czy zębów rekina - wyjaśnia. - Jest tutaj bardzo dużo luźnych bloków skał, więc chodzimy, oglądamy i patrzymy, czy gdzieś na powierzchni nie widnieje skamieniałość. Jeżeli widzimy choć ciekawy fragment, staramy się go wydobyć. Wtedy człowiek ma świadomość, że patrzy na to jako pierwszy na świecie.
Belgijscy paleontolodzy amatorzy przyznają, że ta praca jest żmudna i wymaga wiele cierpliwości. Młodzi hobbyści mówią, że czasami zmęczenie daje się we znaki, ale każde znalezisko to bardzo duży zastrzyk energii i zapał do dalszej pracy. Poza tym zmęczenie schodzi na drugi plan lub zamienia się w przyjemność, skoro robią to, co lubią.
Skamieniałości wartościowe naukowo zostają na Uniwersytecie Opolskim, a te mniej cenne są dołączane do kolekcji znalazcy.
- Szukamy gąbek, amonitów, małż czy zębów rekina - wyjaśnia. - Jest tutaj bardzo dużo luźnych bloków skał, więc chodzimy, oglądamy i patrzymy, czy gdzieś na powierzchni nie widnieje skamieniałość. Jeżeli widzimy choć ciekawy fragment, staramy się go wydobyć. Wtedy człowiek ma świadomość, że patrzy na to jako pierwszy na świecie.
Belgijscy paleontolodzy amatorzy przyznają, że ta praca jest żmudna i wymaga wiele cierpliwości. Młodzi hobbyści mówią, że czasami zmęczenie daje się we znaki, ale każde znalezisko to bardzo duży zastrzyk energii i zapał do dalszej pracy. Poza tym zmęczenie schodzi na drugi plan lub zamienia się w przyjemność, skoro robią to, co lubią.
Skamieniałości wartościowe naukowo zostają na Uniwersytecie Opolskim, a te mniej cenne są dołączane do kolekcji znalazcy.