Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-04-27, 13:30 Autor: Daria Placek

"Opole staje się dżunglą betonu"? Nowe meble miejskie nie podobają się mieszkańcom

Zwycięski projekt mebli miejskich, które staną przed opolskim ratuszem [fot. Daria Placek]
Zwycięski projekt mebli miejskich, które staną przed opolskim ratuszem [fot. Daria Placek]
Nowe siedziska, które we wrześniu pojawią się przed opolskim ratuszem budzą kontrowersje. Przypomnijmy, będą one wykonane z cementu, który przekaże Cementownia Górażdże.
Planowane betonowe meble poruszyły opolan. Wielu z nich wyraziło swoją opinię i internecie, m.in. na facebookowym profilu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. Podkreślają, że projekt nie przypadł im do gustu, bo bije od niego zimno, Opole przestaje być miastem przyjaznym do życia, a staje się dżunglą betonu i anodowanego aluminium. Problematyczny jest brak oparć przy siedziskach czy brak zieleni. Opolanie dopytują także czy siedzenie na betonie będzie przyjemne, bo przewodzi on zimno.

- Podoba mi się ta koncepcja tych kamieni połączonych z tą falą, która jest na posadzce narysowana, natomiast mam wątpliwości jako plastyk, jak to się wszystko zmieści w połączeniu z Aleją Gwiazd, czy jedno z drugim się nie będzie kłócić. Nie bardzo sobie wyobrażam jak to będzie wyglądało z tą kostką brukową, chodzi o tę mieszaninę faktur – mówi jeden z opolan.

- To jest bardziej projekt dla młodzieży. Osoby starsze muszą mieć oparcie przede wszystkim – zaznacza opolanka.

- Nie wiem czy nie będzie na nich zimno. Ładna wizualizacja, ale boję się, że realnie wykonana może rozczarować trochę – dodaje kolejny mieszkaniec miasta.

Prezydent w dyskusji broni projektu, podkreślając, że inicjatywa ma przypomnieć, że Opole było cementową stolicą Europy. Odpowiada także na komentarz o wykorzystanie cementu: "To mamy leżaki z kocmi rozłożyć żeby jajka grzało? Przecież to najbardziej reprezentacyjna część miasta" - czytamy.

Idea nowych mebli nie przypadła do gustu także radnemu Platformy Obywatelskiej Zbigniewowi Kubalańcy.

- Projekt delikatnie mówiąc mocno nietrafiony. Po pierwsze niezbyt współgra swoją surowością z otaczającymi klimatycznymi kamienicami, ale to mogliśmy przełknąć, natomiast niepraktyczność tych mebli jest powalająca. Przez 9 miesięcy te ławeczki, siedziska będą mokre, zimne, niedostępne i jeżeli ktoś ma na celu jeszcze bardziej zniechęcić mieszkańców Opola do tego, aby spacerowali i przesiadywali w rynku to to jest najlepsza droga. Nie dociera też do nas tłumaczenie, że ma być to forma uhonorowania przemysłu betonowego z jakiego słynęło kiedyś Opole - jeśli chcemy w jakiś sposób pokazać historię Opola to możemy wybetonować jedną z dziurawych dróg i w ten sposób ten przemysł zareklamować, a nie stawiać meble betonowe, które będą odwiedzane wyłącznie przez opolskie gołębie - wyjaśnia radny.

Marek Nowacki ze Stowarzyszenia Architektów Polskich Opole, członek jury, które wybrało projekt tłumaczy, że cement jest praktycznym materiałem. - Są ławki stalowe, które się nagrzewają latem, ławki drewniane są bardzo nietrwałe. To jest tak, że te elementy będą jeszcze podlegać dopieszczeniu, żeby woda z nich spływała, żeby były przyjemne w dotyku - wyjaśnia.

- Dla nas najważniejszy jest komfort mieszkańców, by czuli się oni dobrze w swoim mieście, dlatego wszystkie te głosy, które do nas docierają – zachwytu i krytyki - zbieramy i podejmiemy decyzję co dalej - tłumaczy rzecznik ratusza Katarzyna Oborska-Marciniak.

Projekt betonowych siedzisk przygotował toruńsko-poznański duet Miłosz Korczak i Tomasz Kierończyk, który wygrał konkurs "Sztuka w przestrzeni miejskiej - 800 powodów do wypoczynku". W nagrodę otrzymali oni 16 tys. zł.
Meble miejskie budzą kontrowersje wśród opolan
Mieszkańcy Opola
Zbigniew Kubalańca
Katarzyna Oborska-Marciniak

Wiadomości z regionu

2024-12-31, godz. 11:32 Przybywa amatorów trzeźwego sylwestra. "Alkohol nie jest potrzebny do zabawy" Od lat udowadniają, że w sylwestrową noc można się dobrze bawić na trzeźwo. To bal z dobrą muzyką, pysznym jedzeniem i eleganckimi strojami. Zamiast wystawnej… » więcej 2024-12-31, godz. 11:29 Jak pomóc zwierzętom domowym w huczną, sylwestrową noc? Sylwestrowa noc nie dla każdego jest czasem pełnym radości. Gdy ludzie hucznie witają Nowy Rok, cierpią zwierzęta. O tym w Porannej Rozmowie Radia Opole… » więcej 2024-12-31, godz. 09:49 "Nie zwalniamy tempa pracy i pomocy". Burmistrz Głuchołaz podsumowuje 2024 rok - To był najbardziej intensywny rok w moim życiu - tak 2024 rok podsumowuje burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. Jak dodaje, pracy od kwietnia, kiedy został… » więcej 2024-12-31, godz. 09:37 Nie żyje 30-letnia kobieta. Zatruła się tlenkiem węgla Czad znowu dał o sobie znać. Nie żyje 30-letnia kobieta, która wczoraj (30.12) w godzinach wieczornych zatruła się tlenkiem węgla. Do tragicznego zdarzenia… » więcej 2024-12-31, godz. 08:36 Dwa zdarzenia drogowe w regionie, w tym jedno tragiczne na A4 Do tragicznego wypadku doszło w nocy na opolskim odcinku autostrady na wysokości Prószkowa w kierunku na Wrocław. » więcej 2024-12-31, godz. 08:25 Morsy z Opola powitają Nowy Rok w lodowatej wodzie Tradycji stanie się zadość. Jak co roku, opolskie morsy spędzą sylwestra na kąpielisku Bolko w Opolu. Miłośnicy zimnej kąpieli zapraszają wszystkich… » więcej 2024-12-31, godz. 08:24 "Bicze miały wypędzić wszelkie zło". Tradycje i przesądy sylwestrowe Bez wielkich balów, zabaw, ale z robieniem psikusów oraz chodzeniem z biczami i strzelaniem z nich. Tak dawniej na Śląsku Opolskim obchodzono sylwestra. Jak… » więcej 2024-12-31, godz. 06:00 Na trzeźwo i w bezpiecznym miejscu. Policja przypomina o zasadach odpalania fajerwerków Korzystanie z fajerwerków w miejscach publicznych jest dozwolone wyłącznie 31 grudnia i 1 stycznia. » więcej 2024-12-30, godz. 20:15 W 2025 roku będzie sporo okazji do odpoczynku. Wiemy, kiedy wziąć wolne, by "wydłużyć" urlop W przyszłym roku będziemy mieli 115 dni wolnych od pracy, w tym trzynaście dni świątecznych. Dwa razy święta przypadają w sobotę, a dwa w niedzielę… » więcej 2024-12-30, godz. 20:00 Wystarczyła krótka fizjoterapia neurologiczna, żeby pacjent mógł chodzić Chorujący na stwardnienie rozsiane Jacek Różycki jeszcze do niedawna nie mógł stać i poruszać się bez laski. Po tym jak znany opolski mecenas skorzystał… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »