Jak zaznaczali uczestnicy, to bardzo dobra okazja do świętowania. Nie można jednak zapomnieć, że woda to potężny żywioł.

- W naszych piosenkach też nawiążemy do tego, żebyśmy szanowali, ale i cieszyli się, że żyjemy w takim kraju, gdzie tej wody jest tak dużo. Żebyśmy się cieszyli, żebyśmy dziękowali losowi, że mamy tej wody pod dostatkiem - zaznacza Maria Przebindowska, która prowadzi zespół Camerton.

Opolanie jeszcze do zmierzchu mogą brać udział w licznych atrakcjach przygotowanych przez organizatorów. Wystarczy "dać nura w miasto".