To część obchodów związanych z 25-leciem podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. 25 lat istnieje również sam związek. Piknik ma przybliżyć osiągnięcia niemieckiej kultury w Polsce z minionego ćwierćwiecza.

- 25 lat po podpisaniu traktatu chcemy pokazać siebie jako Mniejszość Niemiecką w sposób otwarty. My nigdy nie robimy imprez zamkniętych, ale nazwa „dni otwarte” sugeruje szczególnie, że otwieramy podwoje. Chcemy pokazać nas wszystkim wokół – mówi Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń.

Goście pikniku doceniają otwarcie Mniejszości Niemieckiej. Zwracają uwagę na młode pokolenie licznie uczestniczące w imprezie, bo spodziewali się raczej starszych ludzi. Według nich, to również dobra okazja do zapoznania się z charakterystyką i codzienną działalnością Mniejszości Niemieckiej.

Zdaniem Gaidy, traktat o dobrym sąsiedztwie mógłby być wypełniany nieco lepiej, bo wciąż są zapisy niezrealizowane. Chodzi między innymi o szkolnictwo w języku niemieckim.

Piknik potrwa do 20:00.