Opolanka z nożyczkami i grzebieniem odwiedziła już niemal całą Europę. Była także w Ameryce Południowej. Teraz ponownie chce wybrać się do Rio, aby zadbać między innymi o fryzury paraolimpijczyków.

- Będę w Rio 20 dni, więc już powoli planuję moje kalendarium spotkań - mówi Irena Kubara-Koostra. - Zamieściłam między innymi informację o mojej podróży na portalu couchsurfing.com, gdzie zrzeszają się podróżnicy z całego świata. Mam zamiar spotykać się z nimi i ich także strzyc w ramach projektu. Teraz będę nawiązywać kontakty z paraolimpijczykami. Wyjazd do Rio zapowiada się bardzo pracowicie - dodaje.

Wyprawę Ireny Kubary-Koostry do Rio de Janeiro wsparło już jedno z dużych biur podróży. Teraz fryzjerka poszukuje kolejnych sponsorów. Więcej informacji można znaleźć na blogu "Fryzura za uśmiech" oraz na facebookowym funpage'u.