Jak mówi Marzena Kazin, sekretarz powiatu opolskiego, liczy się różnorodność form i duży zasięg konsultacji, dlatego zostanie wybranych kilka metod zbierania opinii.

- O tym zdecyduje Zarząd Powiatu, a mogą to być między innymi otwarte spotkania z mieszkańcami lub przedstawicielami środowisk opiniotwórczych. Dopuszczona jest również forma papierowa i elektroniczna oraz badanie opinii publicznej. Ogłaszanie konsultacji społecznych rozpocznie się najpóźniej we wtorek (02.02) - tłumaczy.

Helena Wojtasik nie wyklucza interwencji u premier Beaty Szydło, jeśli wynik konsultacji jasno wskaże wolę nienaruszalności granic powiatu, a fakt ten zostanie zignorowany.

Radna zdaje sobie też sprawę, że konsultacje mogą dać wynik popierający powiększenie Opola.

- Mamy świadomość, że nie wszyscy jesteśmy zgodni. Ludzie różnią się, ale mają też prawo wypowiadać się na temat ich interesujący, czyli nie muszą zabierać głosu w tej sprawie. Konsultacje mogą więc wyjść na korzyść powiatu lub miasta. Na pewno znaleźliśmy się w ciekawej sytuacji i każdy z nas zadaje sobie pytanie: jak to wyjdzie? - zwraca uwagę.

Według wstępnych założeń, w konsultacjach będą mogli wziąć udział nie tylko dorośli, ale i chętni nastolatkowie.