53-latek nie żyje, 30-latek z ranami szarpanymi brzucha
Na jednej z posesji w Łosiowie doszło prawdopodobnie do zabójstwa. 53-letniego mężczyznę znaleziono martwego w domu z ranami kłutymi, a w pomieszczeniu gospodarczym sąsiedzi odnaleźli 30-latka, który przypuszczalnie chciał popełnić samobójstwo. W tym tragicznym zdarzeniu jest wiele znaków zapytania. Od soboty (23.06) trwają oględziny miejsca.
Mieszkańcy Łosiowa są zszokowani.
Jak ustalił nasz brzeski reporter, 30-letni mężczyzna, którego zabrał śmigłowiec, pomimo wielu ran szarpanych brzucha i klatki piersiowej, przeżył. Prokuratura bierze pod uwagę kilka hipotez. Jedną z nich jest także udział osób trzecich. Do sprawy będziemy wracać.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia w Łosiowie
Maciej Stępień (oprac. WK)