Akademia Bezpiecznego Kierowcy, czyli odpowiedzialnie za kółkiem
Zdaniem organizatorów, uczestniczenie w podobnych symulacjach powinno wpływać na świadomość i wyobraźnię kierowców. - Wiele osób niesłusznie uważa, że zapinanie pasów przy niskich prędkościach jest zbędne - mówi Dominik Grabowski, egzaminator WORD-u.
- Bardzo fajnie patrzy się na osoby, które przychodzą do nas i twierdzą, że zapinanie pasów jest niemodne, bo wolą zimny łokieć. Wiele razy ci sami ludzi mówili mi później, że od momentu skorzystania z symulatora zderzeń zapinają pasy w samochodzie. Najpierw pokazujemy chętnym symulator zderzeń, a później pokazujemy, co dzieje się podczas dachowania. Przekonujemy, że pasy to nie żarty - tłumaczy.
W Akademii Bezpiecznego Kierowcy wzięły udział między innymi grupy nastolatków, którzy dopiero rozpoczną swoją przygodę z samochodami. Młodzi cenią sobie możliwość doświadczenia niebezpiecznych sytuacji podczas symulacji. - To naprawdę daje do myślenia - oceniają.
- Najbardziej ciekawi mnie symulacja jazdy pod wpływem alkoholu. Ja na pewno bym nie wsiadł, ale według mnie społeczeństwo ma z tym duży problem, bo ludzie nie potrafią się odzwyczaić od jazdy z promilami - przekonuje jeden z nastolatków.
Dodajmy, że impreza została zorganizowana w ramach Tygodnia Zrównoważonego Rozwoju.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak