– W czwartek (11.12) będę podpisywał z Czechami porozumienie w tej sprawie. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, w 2018 roku przystąpimy do budowy. Tam istnieje wał, niestety, jest za niski, żeby dostatecznie zabezpieczyć miejscowość Bliszczyce. W związku z tym na długości ok. 2,5 kilometra wał zostanie podniesiony, zmodernizowany, będzie wyglądał praktycznie tak jak wały na Metalchemie – wyjaśnia gość Radia Opole.

Umocnienia powstaną od granicy państwa do samych Bliszczyc. Polska strona będzie inwestorem, natomiast Czesi będą finansować budowę, oni też wyłonią wykonawcę.

Ze strategicznych powodziowo inwestycji w okolicach Opola pozostają poldery Żelazna i Winów. W tym pierwszym przypadku jest szansa na rozpoczęcie inwestycji w 2018 roku. Miasto sfinansuje przygotowanie dokumentacji - zadanie ma zostać sfinansowane z nowego Regionalnego Programu Operacyjnego.

– Żelazna idzie na pierwszy ogień z tego tytułu, że miasto zadeklarowało i udzieliło nam wsparcia przy wykonaniu projektu. Jesteśmy już po podpisaniu umowy z wykonawcą. W roku przyszłym i następnym będą trwały prace projektowe. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to również w 2018 roku powinna się zacząć budowa no i koniec – rok 2019 – mówi Bahryj.

Opóźnia się tymczasem realizacja budowy zbiornika retencyjnego w Raciborzu. –– Choć sama inwestycja nie jest zagrożona, to – biorąc pod uwagę procedury – na pewno sporo to wszystko potrwa – dodał dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

W sprawie zbiornika we Włodzieninie trwa batalia sądowa dotycząca wadliwego wykonania inwestycji. Na dziś może pełnić jedynie funkcję zbiornika suchego. Ewentualna naprawa byłaby, zdaniem Bahryja, zbyt kosztowna.

Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)