- Mamy w Nysie dwóch lekarzy, którzy już mają specjalizację z chorób wewnętrznych (taki jest warunek) i chcieliby rozpocząć specjalizację z endokrynologii. Tymczasem wniosek gdzieś krążył i ostatecznie nie dotarł do komisji akredytacyjnej przy Medycznym Centrum Kształcenia Podyplomowego – mówi dyrektor nyskiego ZOZ dr Norbert Krajczy. Jego zdaniem, przekreśla to szanse na miejsca dla lekarzy, którzy chcieliby uzyskać specjalizację z endokrynologii.

Dr Marek Szymkowicz, zastępca dyrektora nyskiego ZOZ, wystosował w tej sprawie zapytanie do wojewody w imieniu sejmiku, bowiem pełni jednocześnie funkcję przewodniczącego komisji zdrowia w sejmiku województwa.

Jak twierdzi Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu wojewody opolskiego, nie ma tu żadnej winy służb wojewody. Przyznaje, że wniosek w tej sprawie Szpitala Wojewódzkiego w Opolu wymagał uzupełnień, stąd nie był rozpatrywany na październikowym posiedzeniu komisji akredytacyjnej. Trafi natomiast pod obrady komisji w listopadzie tego lub w styczniu 2015 roku. Zdaniem dyrektora Ogłazy, to przedłużenie procedury nie wpłynie na sam fakt przyznawania miejsc w ramach specjalizacji endokrynologicznej.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska