Dla nyskiej PWSZ to poważny problem, gdyż każdy student musi mieć zaliczoną praktykę.

- Skarżą się więc w rektoracie - mówi rzecznik uczelni Bartosz Bukała.

W odpowiedzi rektor spotka się z przedstawicielami PSP, aby ustalić przyczyny takiego stanu rzeczy i zaproponować harmonogram praktyk, a także pomoc w ich realizacji.

Brygadier Adam Janiuk – rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego PSP w Opolu wyjaśnia, że zainteresowanie studentów praktykami jest tak duże, iż przekracza organizacyjne możliwości jednostek straży.

- Tylko w samej Nysie w ub. roku było 25 praktykantów, nawet był kłopot z ich posadzeniem, nie mówiąc o nauczeniu czegokolwiek - dodaje rzecznik.

- Taka liczba praktykantów dezorganizuje pracę strażaków. Poza tym to wyłącznie dobra wola kierownictwa straży, bowiem przyjmowania praktykantów nie regulują żadne przepisy ani decyzje resortowe – wyjaśnia Janiuk.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Dorota Kłonowska