Proces za eksmisję
- Mamy mocne dowody, inaczej nie kierowalibyśmy aktu oskarżenia do sądu – mówi prokurator Joanna Obuchowska.
Do eksmisji i napaści na funkcjonariuszy doszło we wrześniu ubiegłego roku w Dąbrówce Górnej.
Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Bolesław N. tłumaczył, że wchodząc do domu z siekierą, był pod wpływem emocji, a po drugie chciał nią zniszczyć swoje meble.
Przed sądem zeznawali jako oskarżyciele posiłkowi policjanci uczestniczący tego dnia w eksmisji– w tym Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
Na świadków wezwani zostali także członkowie rodziny oskarżonego. Za napaść na funkcjonariuszy publicznych Bolesławowi N grozi do 8 lat więzienia.
Rodzina N po eksmisji mieszka teraz w Krapkowicach, w mieszkaniu komunalnym.
Bogusław Kalisz