- Wybrałam Uniwersytet Opolski po raz kolejny, ponieważ czułam się tam jak w domu rodzinnym, czułam to ciepło bijące od wykładowców i pozytywne nastawienie od studentów - mówi Natalia Kaczmarczyk, która zaczęła naukę na pierwszym roku studiów magisterskich na kierunku Public Relations.

- Chociaż studiuję już ponad sześć lat, zaczęłam w tym roku studia doktoranckie, postanowiłam, że w tym roku przyjdę na inaugurację, zobaczyć jak to wygląda - dodaje Daria.

- W tym roku przyjęliśmy 3020 studentów, czyli trochę więcej niż w roku poprzednim. Biorąc pod uwagę niż demograficzny i charakter naszego województwa, uważam to za dobry wynik - mówi prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego. - Nasza młodzież już mniej ucieka do ościennych województw, to jest dobra podstawa do tego, żeby budować fundamenty pod uniwersytet drugiego ćwierćwiecza. Tak teraz się nazywamy bo zaczynamy 26 rok. Nie trudno się domyślić, że najwięcej chętnych było na oczywiście na kierunek lekarski. Byłem mile zaskoczony, tym że prawie 150 chętnych było na farmację, na którą otrzymaliśmy zgodę przecież dopiero w sierpniu.

Filozofia i socjologia, to kierunki, które stają się coraz mniej popularne wśród opolskich studentów. Zabrakło także chętnych do studiowania fizyki, kierunek nie został uruchomiony na pierwszym roku.

Uroczystość zorganizowano w auli Wydziału Teologicznego UO. Wykład inauguracyjny „Padwa i jej rola w odkrywaniu idei uniwersytetu” wygłosił prof. Mirosław Lenart.