Nowacka o wakatach w szkołach: dzisiaj jest tzw. okienko transferowe
W czwartek w TVN24 minister edukacji zwrócono uwagę, że na nauczycieli czeka ponad 20 tys. wakatów.
Nowacka odparła, że to stan na dzisiaj, kiedy jest tzw. okienko transferowe.
"Bardzo chętnie porozmawiam o wakatach, kiedy nauczyciele i nauczycielki oraz dyrektorzy szkół podejmą decyzję, kto w jakiej szkole, w jakim wymiarze uczy. Te ruchy kadrowe właśnie teraz się dzieją. Porozmawiajmy o wakatach, kiedy będzie początek roku szkolnego, bo wtedy wyraźnie będzie widać, jakie są braki" – zauważyła.
Przyznała jednak, że wie, że są braki. Dlatego – jak powiedziała, ministerstwo robi "naprawdę dużo, żeby zatrzymać nauczycieli w zawodzie". Wskazała m.in. na 30-procentowe podwyżki.
Na uwagę, że według nauczycieli ich zarobki były wcześniej na tyle niskie, że 30 proc. podwyżki nie powoduje, że stały się akceptowalne, szefowa MEN odparła: "były nieakceptowalne, oscylowały w okolicach płacy minimalnej, doskoczyły do wynagrodzenia średniego, to jest duży progres, będą waloryzowane".
Dodała, że trwają też prace nad projektem obywatelskim złożonym przez związki zawodowe w Sejmie.
ZNP przygotowało obywatelski projekt nowelizacji Karty nauczyciela. Zakłada on powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Pierwsze czytanie projektu odbyło się pod koniec stycznia tego roku, po czym trafił on do dalszych prac w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Za powiązaniem wynagrodzeń nauczycieli z wynagrodzeniami w gospodarce są wszystkie trzy związki.
"Odbudowujemy prestiż zawodu, patrzymy na rozwiązania prawne dotyczące pragmatyki zawodu nauczyciela, dotyczące pozycji i roli nauczyciela" – dodała Nowacka. Zaznaczyła, że z jej rozmów ze związkowcami, nauczycielami praktykami, "wojownikami codziennego dnia" wynika, że dostrzegają oni poprawę.
"Mówią: podwyżki są ważne, oczywiście, widzimy, że jest lepiej, mamy jakąś perspektywę zarysowaną, natomiast warunki pracy, prestiż zawodu, relacje z kuratorium, z dyrektorami szkół, poczucie satysfakcji z pracy, relacje z rodzicami, kwestie tego, jak funkcjonują w szkole – to jest bardzo ważne" – dodała.
Od 1 stycznia br. pensje wzrosły o 33 proc. dla nauczycieli początkujących i o 30 proc. dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia ministra edukacji wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wzrosło o od 1167 zł brutto do 1365 zł brutto, zależnie od stopnia awansu zawodowego i grupy zaszeregowania.
Wynagrodzenie nauczycieli jest wieloskładnikowe: oprócz wynagrodzenia zasadniczego nauczyciele otrzymują też dodatki. Wysokość części dodatków przepisy uzależniają od wysokości wynagrodzenia zasadniczego, o wysokości innych decydują samorządy w regulaminach wynagradzania. Samorządy mogą też przyznać nauczycielom wyższe wynagrodzenie zasadnicze niż wynika to z rozporządzenia ministra edukacji o minimalnych stawkach. (PAP)
pak/ joz/