Radio Opole » Kraj i świat
2024-08-04, 18:30 Autor: PAP

Paryż/boks - trener kadry kobiet Dylak: medal dla dzieci i taty, który zmarł niedawno (wideo)

"Zrobiłem to dla synka, córki i taty, który zmarł niedawno, bo dzięki niemu jestem w boksie" - powiedział PAP wzruszony trener kadry pięściarek Tomasz Dylak. Julia Szeremeta awansowała do półfinału kategorii 57 kg i zapewniła sobie co najmniej brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wideo dostępne na: https://wideo.pap.pl/videos/74997/.


"Ten medal to coś największego, spełnienie marzeń, które zaczęły się 6-7 lat temu. Wówczas to było coś niemożliwego. Ja tak naprawdę 13 lat temu pierwszy raz zobaczyłem na żywo walkę boksu olimpijskiego. Gdy zaczynałem, to było coś niewiarygodnego, że ja będę na igrzyskach. Tym bardziej niemożliwe było, że zdobędziemy medal olimpijski" - powiedział PAP szkoleniowiec.


Przyznał, że to spełnienie marzeń, ale i wielkie wyrzeczenia.


"Nie widzę swojego synka, którego kocham najbardziej na świecie. Moja córeczka urodziła się trzy miesiące temu, a ja ją widziałem siedem dni. To jest moment, w którym są emocje, ale można je wyrzucić z siebie" - dodał szkoleniowiec.


Jak podkreślił, po walce Szeremety po prostu się rozpłakał. "To nie wstyd" - ocenił.


"Sam na siebie narzuciłem ogromną presję i wszyscy wokół mnie uwierzyli, że jesteśmy w stanie to zrobić. Będąc coraz bliżej tego pojedynku zacząłem się obawiać, czy jesteśmy w stanie to zrobić. Gdy Julka wygrała to puściły emocje, a nagle musiałem się zebrać i iść do walki Eli Wójcik" - relacjonował przebieg zdarzeń w niedzielne popołudnie w Paryżu.


Zapytany, komu dedykuje medal wskazał, że tej grupie osób, której zdjęcia ma w telefonie i zawsze na nie spogląda przed wejściem do ringu.


"Wtedy przypominam sobie, dla kogo to robię. To jest mój syn i córka, to jest mój tata, który nie doczekał tego sukcesu, bo zmarł niedawno na raka. To dzięki niemu zacząłem to wszystko. Nie doczekał spełnienia moich marzeń. Na zdjęciach są też babcia z dziadkiem, "Papa" Stamm, Andrzej Gmitruk i cała moja rodzina" - powiedział Dylak.


"Cieszę się ogromnie. Marzyłem o tej chwili" - dodał i się rozpłakał.


W środę w półfinale Polka zmierzy się z Filipinką Nesthy Petecio. "To bardzo trudna rywalka, ale Julka jest przygotowana. Przenosiny na obiekty im. Rolanda Garrosa tylko mogę nam pomóc. Julka uwielbia flesze, światła, muzykę. Ja także. Zaryzykujemy i będziemy walczyli o złoto, o pełną pulę. Będzie ciężko, ale się nie poddamy. Postaramy się na tenisowym obiekcie pokazać nawet lepiej niż Iga Świątek" - podkreślił szkoleniowiec.


Zarówno on, jak i drugi trener Kamil Gorząd nie kryli rozczarowania i złości z powodu wyniku drugiego ćwierćfinału z Polką w roli głównej.


Pójść w ślady Szeremety nie zdołała Elżbieta Wójcik. W ćwierćfinale kat. 75 kg przegrała na punkty z reprezentantką Panamy Atheyną Bylon 2:3 (28:29, 28:29, 29:28, 30:27, 28:29).


Zdaniem sędziów Polka była jednogłośnie lepsza w pierwszej rundzie. W drugiej czterech z pięciu arbitrów punktowało wygraną Bylon, a w trzeciej zdaniem trzech sędziów lepsza była pięściarka z Panamy.


"Zostaliśmy oszukani" - powiedział wprost Gorząd.


"Nie rozumiem, jak trzecią rundę trzech sędziów mogło wypunktować dla Panamki? Co oni tam widzieli? Chyba tylko jej ciosy po zatrzymaniu walki, gdy nie powinna już ich zadawać. Ela została ewidentnie skrzywdzona" - ocenił.


Dylak także był tego zdania.


"Dawno nie byłem tak pewny wyniku. Ela wygrała pierwszą i trzecią rundę. Powinniśmy tu już świętować dwa medale. Ten medal Julki to jednak początek odbudowy polskiego boksu. Mamy na to plan, pójdziemy za ciosem. Chcemy zbudować coś wielkiego. A Julka? Już przechodzi do historii, a może to zrobić jeszcze mocniej zdobywając tytuł mistrzyni olimpijskiej" - zaznaczył trener kadry.


Obaj trenerzy powiedzieli, że nie wiedzą, gdzie jest Ela, bo uciekła gdzieś po walce, z nikim nie chciała rozmawiać. Była bardzo smutna i zła z powodu werdyktu sędziowskiego.


"Tyle lat poświęciła, żeby zdobyć medal i go... zdobyła. Został jej jednak odebrany" - podsumował Dylak.


Z Paryża - Tomasz Więcławski (PAP)


twi/ pp/


Kraj i świat

2024-08-05, godz. 16:20 Paryż/siatkówka - Popiwczak: drużynę stać na wszystko „Myślę, że naszych siatkarzy stać w turnieju olimpijskim na wszystko” - powiedział libero Jastrzębskiego Węgla Jakub Popiwczak. Polacy w poniedziałek… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 Te emotikony tracą na swojej popularności i grozi im zniknięcie Emoji - to symbol, który na dobre zmienił sposób, w jaki się komunikujemy. Udowodniono już, że za pomocą kilku obrazków można tworzyć całe frazy, tytuły… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 USA/ Reuters: spadki głównych indeksów na Wall Street na otwarciu sesji (krótka) Glówne indeksy na Wall Street odnotowały spadki podczas otwarcia poniedziałkowej sesji. Indeks Dow Jones spadł o 1,71 proc., Nasdaq o 6,34 proc., a S&P 500… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 Hiszpania/ Protesty przeciw szkoleniu 30 tys. policjantów przez paramilitarną organizację Część ugrupowań parlamentarnych Hiszpanii oraz komentatorów zaprotestowało w poniedziałek przeciwko zawarciu umowy przez Zjednoczony Związek Zawodowy Policji… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 Lubelskie/ NIK: nierzetelny nadzór nad sprzętem medycznym za ponad 100 mln zł Nieprawidłowości w ewidencjonowaniu sprzętu do zwalczania epidemii COVID-19 w latach 2021-2023 wykazała kontrola NIK w szpitalu w Lublinie i w placówkach… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 Paryż/kajakarstwo górskie - Polaczyk w półfinale crossu, odpadł Hedwig Kajakarz górski Mateusz Polaczyk awansował do półfinału crossu, konkurencji debiutującej w programie igrzysk olimpijskich. Odpadł Grzegorz Hedwig. Klaudia… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 MON: generałowie Głąb, Parafianowicz, Kopka i Skorupski przeniesieni do dyspozycji Generałowie Robert Głąb, Ryszard Parafianowicz, Roman Kopka i Grzegorz Skorupski zostali przeniesieni do dyspozycji oraz skierowani do wykonywania zadań w… » więcej 2024-08-05, godz. 16:20 Warszawa/ Pogrzeb aktora i lektora Krzysztofa Banaszyka - w czwartek Msza św. żałobna za Krzysztofa Banaszyka zostanie odprawiona 8 sierpnia o godz. 12 w Kościele Środowisk Twórczych przy ul. Senatorskiej 18B (przy placu Teatralnym)… » więcej 2024-08-05, godz. 16:10 Niemcy/ Ekspert: nie wszystkie punkty w programie wyborczym AfD to bajki Prawicowo-populistyczna partia AfD ma obecnie najmocniejszą pozycję w Turyngii, Saksonii i Brandenburgii, gdzie we wrześniu odbędą się wybory do landtagów… » więcej 2024-08-05, godz. 16:10 "NYT": historia rosyjskich agentów schwytanych w Słowenii jest jak z serialu szpiegowskiego Historia pary rosyjskich szpiegów schwytanych w Słowenii i przekazanych Rosji w ramach historycznej wymiany więźniów, do której doszło w minionym tygodniu… » więcej
34353637383940
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »